8 Krwawa narzeczona

59 3 9
                                    

Taehyung wrócił do domu po ciężkim dniu szkoły i ze zmęczeniem położył się na łóżku. Myśląc o swoim profesorze za którym tęsknił nagle usłyszał wiadomość.

𝐍𝐢𝐞𝐳𝐧𝐚𝐧𝐲 𝐧𝐮𝐦𝐞𝐫
Hej Taehyungie
                                                                            𝐓𝐚𝐞
Kto pisze?
𝐍𝐢𝐞𝐳𝐧𝐚𝐧𝐲 𝐧𝐮𝐦𝐞𝐫
Pewnie nie masz mojego numeru... Jungkook 🤗

𝐓𝐚𝐞
Oh, nie spodziewałem się :)
Skąd Pan ma mój numer?
𝐍𝐢𝐞𝐳𝐧𝐚𝐧𝐲 𝐧𝐮𝐦𝐞𝐫
Ma się swoje sposoby :3
Masz jakieś plany jutro po lekcjach?

𝐓𝐚𝐞
Domyślam się że tym sposobem był nie kto inny jak Hobi 🙄
Nie, nie mam. A coś nie tak? W czymś pomóc?

𝐍𝐢𝐞𝐳𝐧𝐚𝐧𝐲 𝐧𝐮𝐦𝐞𝐫
Możliwe 🤭
Chciałbyś może do mnie wpaść?
Mógłbym pomóc ci z biologią

Na tą wiadomość Taehyungowi tylko oczka się zaświeciły z szczęścia. Wyobraził sobie jak on u profesor siedzą razem uczą się i trzymają za dłonie. Ta wizja była piękna jednak niestety nierealna..

𝐓𝐚𝐞
Pewnie, dlaczego nie ☺️

* 𝐙𝐦𝐢𝐞𝐧𝐢𝐨𝐧𝐨 𝐧𝐢𝐜𝐤 𝐧𝐚 : 𝐏𝐫𝐳𝐲𝐬𝐭𝐨𝐣𝐧𝐲 𝐨𝐝 𝐁𝐢𝐨𝐥𝐨𝐠𝐢𝐢 ♡︎ *

𝐏𝐫𝐳𝐲𝐬𝐭𝐨𝐣𝐧𝐲 𝐨𝐝 𝐁𝐢𝐨𝐥𝐨𝐠𝐢𝐢 ♡︎
Tae?...
𝐓𝐚𝐞
Tak?
𝐏𝐫𝐳𝐲𝐬𝐭𝐨𝐣𝐧𝐲 𝐨𝐝 𝐁𝐢𝐨𝐥𝐨𝐠𝐢𝐢 ♡︎
Wiesz że ja to widzę?

Taehyung widząc wiadomość myślał że się zapadnie pod ziemię. Zaczął bić się rękami po głowie po czym schował się w poduszce

- Tae ty idioto - wystękał zły na siebie jednak poczuł wibracje od telefonu więc zerknął na wyświetlacz

𝐏𝐫𝐳𝐲𝐬𝐭𝐨𝐣𝐧𝐲 𝐨𝐝 𝐁𝐢𝐨𝐥𝐨𝐠𝐢𝐢 ♡︎
Już dobrze nic się nie stało 🤭
do zobaczenia w szkole!
Ps. Zamiast przystojny mogłeś ustawić : seksowny, ale tak też jest dobrze :3

Taehyung jedynie zsunął się z łóżka na podłogę czując się jak zupełny debil. Spojrzał w kierunku szafy i siedząc tak chwilę zauważył materiał wystający z szuflady. Podszedł do niej i powoli odsunął ją. Przypomniało mu się o tym że starszy miesiąc temu zostawił tutaj swoje ubrania. Z lekkim uśmiechem na twarzy wyciągnął je i opierając się o łóżko wtulił w nie swój nos, zaciągając się jego zapachem. Zapachem swojego profesora, który sprawiał momentalnie, że serce młodszego biło coraz szybciej, a jego głowa lądowała w chmurach.

Od razu przypomniał sobie ostatnie chwile związane z Jeonem, a szczególnie te spędzone w łazience. Na jego twarzy pojawił się rumieniec a w głowie pewien pomysł. Wstał pełen energii i spakował jego ubrania do jakiejś sklepowej torby.

Przebrał się szybko w jakiś sweterek i lepsze ciuchy, po czym wziął się za układanie włosów. Gdy już wiedział że wygląda perfekcyjnie, chwycił za torbę. Jego planem było sprawić niespodziankę starszemu i przyjść do niego właśnie dzisiaj i o tej porze z wymówką oddania mu ubrań.

♡︎ 𝐙𝐨𝐬𝐭𝐚𝐧 𝐦𝐨𝐢𝐦 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐳𝐧𝐚𝐜𝐳𝐞𝐧𝐢𝐞𝐦 ♡︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz