Miłego czytania!
Z góry mówię ze rozdział nie należy do najlepszych ale nie miałam na niego za bardzo pomysłu więc jest jak jest.
Obudziłam się z okropnym bólem brzucha i głowy.
-Cholera.
Wymamrotałam i wyskoczyłam z łóżka biegnąc do łazienki ztaranowałam w przejściu Noah.
-Dziewczyno patrz jak łazisz!
Krzyknął, ale nie zwróciłam na niego uwagi. Moja uwaga była skierowana na wielkiej czerwonej plamie na moich majtkach.
-No chyba kurwa żarty.
Nie wiedziałam czy Abbie była w domu , a pilnie potrzebowałam pomocy.
Więc stwierdziłam że zrobię coś czego nigdy bym się nie odważyła zrobić.-POMOCY! NA POMOC! RATUNKU! ABBIE ?! CHŁOPCY!
Moje oczy napełniły się łzami ponieważ strasznie bolał mnie brzuch. Zachowywałam się dziecinnie , ale nie mogłam nad tym panować co doprowadzało mnie do jeszcze większej irytacji.
Nagle usłyszałam milion odgłosów naraz ,a następnie pukanie do drzwi.
-Co się stało?
Usłyszałam głos Abbie.
-Coś okropnego.
-Masz kaca?Usłyszałam kpiący głos Coltona. Miałam ochotę wbić nóż w jego aortę. Byłoby romantycznie gdybym widziała jego cierpienie.
Ta myśl sprawiła że zaczęłam się śmiać.
Nie kontrolowałam swoich zmian emocji podczas okresu . Zmieniałam je szybciej niż Daphne chłopaków - czyli bardzo szybko.-A może coś brała?
Zadał pytanie Noah , wystawiając moją cierpliwość na próbę.
-Noah nie wkurwiaj mnie.
-Madeline nie przeklinaj.Upomniała mnie siostra , na co przewróciłam oczami . Jeśli chcę to nawet nasram na stół i mi tego nie zabronią.
-Maddie co się stało?
Zapytał zatroskanym głosem Oliver , a mi ponownie zachciało się płakać.
Boże wie ktoś jak to wyłączyć?
-Dostałam miesiączki , a nie mam przy sobie podpasek , w dodatku cholernie boli mnie brzuch.
Zaszlochałam , a po chwili usłyszałam głos Masona.
-Czekajcie co ona powiedziała?- zapytał -ONA KRWAWI Z PIZDY?!
Krzyknął przerażony, a ja zaczęłam płakać. Nie wiem jednak czy że śmiechu czy może z smutku.
-MASON!
Upomniała go Abbie.
-Oliver przynieś moje różowe pudełko z sypialni , a reszta zbierać się do szkoły.
Nie odzywałam się, a jedynie wyczekiwałam pomocy, która miała nadejść ze strony mojej siostry - która po wczoraj napewno jest na mnie nadal wkurwiona.
-Kochanie mogę wejść?
Zapytała, a ja się zgodziłam.
Weszłam i zauważyłam zatroskaną siostrę.
Abigail była bardzo podobna do mamy.
Ta myśl sprawiła że po moich policzkach zaczęły lecieć łzy.
-Ej Maddie nie płacz.
-Jesteś podobna do mamy wiesz? Nawet zachowaniem jesteście podobne do siebie.Abigail zamilkła i wiedziałam że musiało ją to zaboleć.
Miała z mamą burzliwą relację i cały czas się kłóciły.
Mama miała co do niej za duże wymagania , a ona chciała się jedynie bawić jak każda dorastająca nastolatka.
Po 18 urodzinach Abbie uciekła z domu zostawiając list w którym poinformowała że wyjeżdża do Wielkiej Brytanii. Nigdy nie zdążyła się z nią pogodzić i pewnie miała to sobie za złe.
CZYTASZ
Deal
RomantizmMadeline Weston to zwyczajna nastolatka z zamiłowaniem do imprez i lodów waniliowych . Gdy w wypadku samochodowym giną jej rodzice zmuszona jest przeprowadzić się do Londynu gdzie mieszka jej siostra wraz ze swoim narzeczonym i 4 jego braci. Po przy...