Prolog

92 21 0
                                    

14 lutego 2012

Ciężkie krople zimnego deszczu spływały po zmęczonej twarzy. Jej drobne ramiona lekko unosiły się w rytm cichego szlochu, kiedy zaczerwienionymi oczami patrzyła na mokry od deszczu marmur.

 Wzdrygnęła się gdy nieprzyjemny wiatr owiał jej skórę. Owinęła się ciaśniej białym swetrem i pociągnęła nosem, po raz ostatni spoglądając na białe nagrobki. 

Samotnie udała się w stronę dużej, czarnej bramy. Przystanęła na chwilę chcąc obejrzeć się przez ramię, jednakże jej ruch został wyprzedzony niedźwiedzim uściskiem. 

Fight To DeathOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz