Od kilku dni dostaje bardzo dużo hejtu z powodu mojego związku z Bartkiem, niektórzy piszą że odebrałam Faustynie „chłopaka" lub żebym zniknęła z internetu lub co gorsza zabiła się. Gdy się jakoś w miarę ogarnęłam zeszłam na dół i poszłam do salonu.- Hej - usiadłam obok Hani.
- Hejka - odpowiedziała - Stało się coś? -dodała.
- Nic, wszystko jest w porządku - uśmiechnęłam się lekko.
- Hej wam - do salonu wszedł Patryk.
- Co dziś nagrywamy? - zapytałam się Natki.
- „Zgadniesz influencera po emoji wygrywasz" - odpowiedziała.
~skip time~
Po nagraniu odcinka genziaki poszli coś zjeść a ja usiadłam na kanapie i przeglądałam tik toka, ale po chwili go wyłączyłam gdy zobaczyłam znów jakiś filmik o mnie i o tym żebym zniknęła z mediów społecznościowych.
- Ty nie jesz? - Zapytał mnie Bartek.
- Nie jestem głodna - skłamałam.
- Nie jesz nic od kilku dni, co się dzieje?
- Serio wszystko jest okej
- Nie kłam, mi możesz powiedzieć przecież - przytulił mnie co odwzajemniłam i się popłakałam - Czemu płaczesz myszko? - zapytał.
- Po prostu mam już tego dość - powiedziałam.
- Czego masz dość? - zapytał - Może chodźmy do twojego pokoju tam sobie porozmawiamy - powiedział, więc ruszyliśmy do mojego pokoju i zamknęłam drzwi na klucz jakby ktoś chciałby wejść.
- Mam dość tego, co ludzie o mnie piszą na różnych mediach społecznościowych - powiedziałam nie patrząc na chłopaka - Czasem mam chęć zniknąć i uniknąć tego całego hejtu - dodałam.
- Hej, nie mów tak - uspokajał mnie - Przejdziemy przez to razem, nie przejmuj się za bardzo tym co inni piszą skup się na tym co jest tu i teraz - dodał.
- Wezmę chyba sobie trochę przerwy od nagrywania i od medii społecznościowych, nie chce się pokazywać w takim stanie i nie chce dostawać jeszcze więcej hejtu
- Tak będzie najlepiej, pogadam o tym z Karolem i Natalką
- Nie wolę sama z nimi o tym porozmawiać
- Dobrze jak uważasz, może coś w końcu zjesz co? - zapytał.
- Nie chce
- Idę zrobić ci carbonarę bo wiem, że uwielbiasz - powiedział - Nawet jak będziesz jeszcze stawiała na swoim to sam cię nakarmię - zaśmiał się i wyszedł z mojego pokoju.
Minęło kilka minut i Bartek był już w moim pokoju z pełnym talerzem carbonary, usiadł koło mnie o wręczył mi miskę.
- Jedz
- Nie jestem głodna - wciąż stawiałam na swoim.
- Bo zaraz sam cię nakarmię - zaśmiał się a ja razem z nim - Oo ktoś się tutaj uśmiechnął - dodał z uśmiechem.
- Dobra już zjem - zaśmiałam się lekko i wzięłam widelec do ręki i zaczęłam jeść.
Po zjedzeniu, stwierdziliśmy że obejrzymy jakiś film gdy już wybraliśmy film stwierdziłam że pójdę do kuchni po jakieś słodkości.
- Stało się coś? - zapytał Olek.
- Nie - odpowiedziałam nie patrząc na niego.
- Napewno?
- Tak, napewno - powiedziałam i wyciągnęłam jakież żelki, chipsy i czekoladę.
- Jak coś pamiętaj, że jestem - uśmiechnął się lekko.
- Jasne - odwzajemniłam uśmiech.
Gdy weszłam do pokoju rzuciłam w Bartka jedzeniem przez co się wystraszył, zaśmiałam się z jego reakcji.
- Co wybrałeś?
- „Dom z papieru" zapowiada się dobrze
- Dobra
___________________________________
hejka misie w końcu napisałam dla was rozdział 😘
napiszcie co myślicie!
napiszcie co chcielibyście w dalszej części tej książki
kocham was❤️
CZYTASZ
~Tylko ty, nikt więcej~||Bartek Kubicki
Teen FictionMaja Wiśniewska czyli siostra Karola Friza Wiśniewskiego dostaje pewną propozycję, czy się zgodzi czy raczej odmówi? Jak potoczą się jej losy?