Rose Coltes
Jestem siostrą Arona , czego żałuje ... Braciszek akurat musiał się zainteresować motorami . Miałby spokojne życie , pewnie by nawet dobrą pracę znalazł . Teraz gdzieś wyjechał i nie odbiera telefonów .
Kretyn ...
Chciałabym z nim porozmawiać i zapytać , ci u niego ... Ale się nie da . Ale z jednej strony sukces . ON NIE KORZYSTA Z TELEFONU !
Mam nadzieję że nie jest za granicą ... Że żaden z jego przyjaciół się też nie pokłócili ... Że nie ściga go policja ! Wszystko ma wpływ na uczestniczącego ... Jest noc , wiem może śpi . Ciekawe gdzie ? Ha ! Pewnie w altance , co jest super opcją - proszę bracie nie śpij pod drzewem !- jak byłam mała , spałam pod drzewem i poszłam na tygodniowy masarz .
Wiem jak porąbani są koledzy Arona . Łatwo się też domyślić . Myślałam że przy ich logice , jeżdżą bez butów .
Pamiętam jak ich poznawałam :
* Siedziałam przed oknem i patrzyłam jak koledzy mojego brata , zasiadają na motocykle . Jeden z nich zauwarzył mnie . Pomachał mi , a ja jemu , a kolejny tylko pokazał środkowy palec... Ależ z nich kurde romantycy .*
To jedno z głupich wspomnień w mojej głowie . Nie lubiłam ich . Byli psychiczni , co ma wpływ na Arona . Wszyscy już mają tak samo porąbane mózgi . Nie zdziwię się jak zginęli ja tym wyjeździe .
Kolejne , to pamiętam jak Aron prawie do więzienia trafił za po idzie dzieci . Życze żeby tym psycholom ktoś oderwał głowy ...
[ Wiem króciutki , ale szykujcie się na wyścig z mafią ... ]
CZYTASZ
Kociarz | tom 1
AksiyonZawsze były jakieś granice . Tylko że im więcej robiłem idiotycznych rzeczy , tym bardziej zbliżałem się do niej ... Aż w końcu je przekroczyłem . Wystarczył nie cały tydzień by zepsuć sobie życie . Przygoda nie kończy się na rozdziale 12 , jak być...