Your mouth say everything I 16+

Rozdział 17 ,,wiedziałam że chcę zapomnieć o całym świecie"

Samantha

- Nic nie pamiętasz?- matka ponowiła pytanie.
- Nie rozumiesz co mówię, do cholery?!- zapytałam poirytowana- nic nie pamiętam! Dajcie już spokój.

Mówiąc to skierowałam się do pokoju, trzaskając drzwiami. Byłam wściekła. Wszyscy traktowali mnie jak przedmiot. Położyłam się na łóżku, przykrywając się kołdrą. Tylko tu mogłam się przed wszystkimi ukryć. Słysząc przychodzącą wiadomość, chwyciłam telefon.

Nathaniel Daniels: hej jak się czujesz? mogę wpaść?

Cicho westchnęłam na widok wiadomości. Nie miałam ochoty na, żadne spotkania. Ale z drugiej strony, nie widziałam się z nim dawno.

Ja: jasne, wpadaj

***

Słysząc pukanie do drzwi, powiedziałam ciche ,,proszę".do sypialni wszedł Nate, który od razu podbiegł mnie przytulić.

- Gdzie Ty byłaś?!- zapytał- nie było z Tobą kontaktu.

Poklepałam, miejsce obok mnie, dając znak, aby chłopak usiadł. Gdy to zrobił, przymknęłam oczy myśląc, co mogę powiedzieć.

- Wybacz, miałam dużo na głowie- odparłam- cieszę się, że przyszedłeś.
- Wszystko gra?- zapytał unosząc brew.
- Tak- pokiwałam głową- zróbmy coś fajnego.

Chłopak uśmiechnął się łobuzersko i złożył pocałunek na moich ustach. Niepewnie go oddałam. Nathaniel, przewrócił się tak, abym leżała pod nim.

- Cholernie tęskniłem- powiedział, zostawiając mokrą scieżkę na mojej skroni i szyi.

Odchyliłam głowę, starając się zapomnieć o wszystkim co mnie drażniło. Było tego sporo. Nathan, pomagał mi uciec od szarej rzeczywistości. Brunet odsunął się na chwilę, aby ściągnąć z siebie koszulkę. Patrzyłam na jego nagie ciało, przygryzając wargę.

- Jesteś gorący- powiedziałam aksamitnym głosem.

Nate, posłał mi chwilowe spojrzenie, z podłym uśmieszkiem na ustach. Po chwili, zachaczając o gumkę moich spodni, zsunął je. Od razu pomogłam mu się pozbyć mojej bluzki. Przyciągnęłam go ponownie do namiętnego pocałunku. Chłopak wsunął głębiej język, przyprawiając mnie o gęsią skórkę.

- Jesteś pewna?- zapytał odrywając się ode mnie.
- Tak- odpowiedziałam szybko.

Brunet wstał z łóżka, aby po chwili ściągnąć bokserki i założyć kondom. Po tym, wszedł na łóżko, i podszedł do mnie na czworaka. Nachylił nade mną głowę, całując mnie w kąciku ust. Opuszkiem palców, delikatnie zdjął moje stringi i wyrzucił je gdzieś w kąt pokoju. Nie byłam pewna do tego co robiłam, ale wiedziałam, że chcę zapomnieć o całym świecie.