one-shot | kocham cie <33 / Eryk x Otis

37 1 37
                                    

Mam na imię Eryk, mam 16 lat i to moja crazy historia.
Wstałem jak zawsze o siudmej i zjechałem po mojej różowej zjeżdżalni do kuchni. Tam czekały na mnie świeżo upieczone naleśniki z dżemem z karteczką "kocham cię, mama:)". Nie wiem jak to się stało, bo moja mama umarła dawno temu w wypadku samochodowym, a ojciec odszedl od nas gdy miałem 5 lat. Dlatego zostawili mi wielką wille z dziesięcioma pokojami, prywatnym lokajem i sprzątaczkom.

Ubrałem się w to:

I wyszedłem z domu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I wyszedłem z domu. Na zewnątrz czekał na mnie super wypasiony samochód bez dachu. Leciała z niego koszmarna muzyka, ktorej mogl sluchac tylko on. Nie to co ja, wierny fan taco i quebo. W środku siedział mój odwieczny rywal Otis, który (niestety) był strasznie hot:

 W środku siedział mój odwieczny rywal Otis, który (niestety) był strasznie hot:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Przygryzłem wargę i wsiadłem z nim do samochodu. Odjechaliśmy w stronę zachodzącego słońca. Wtedy położył rękę na moim ramieniu, a drugą uniósł mój podbródek.

- Jesteś uroczy, gdy udajesz, że mnie nienawidzisz - powiedział. Zarumieniłem się. Zaraz, skoro obie ręce trzyma na mnie, kto prowadzi samochód???
Wtem, zderzyliśmy się z ciężarówka. Samochód wyleciał poza drogę, ale nim się obejrzałem, Otis trzymał mnie na swoich ramionach, odbiegając od miejsca zdarzenia. Położył mnie delikatnie pod drzewem.

- Co to było? - spytałem?
Otis odwrócił wzrok, kręcąc głową.
- Nie zrozumiesz. Jeśli ci to powiem, nie pokochasz mnie. Jestem potworem.
- Otis, dla mnie nie jesteś potworem.
- Okej. Jestem wampirem.
- Woow, ale fajnie. Ugryziesz mnie?
- Oki.

Otis mnie ugryzł było super i teraz jestem wampirem tak jak on.

- To było ekstra otis nie martw się dalej cię kocham. Zawsze cię kochałem i nie boję się tego że masz kły które mogłyby mnie zabić i w sumie to chyba jesteś nieśmiertelny.
- Eryk, ja też cię kocham chociaż jesteś tylko zwykłym człowiekiem.

Przez resztę dnia piliśmy krew.

❝PŁONĄCA FALA❞ Serce EteruOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz