Noc Poślubna 🔞

46 4 0
                                    

Seoul. Godz.5:00

Razem z Jungkookiem pakowaliśmy się na naszą noc pakowałam swoje rzeczy. Oczywiście Jungkook nie chciał mi powiedzieć gdzie jedziemy stwierdził,że to niespodzianka.
My outfit

Nagle poczułam jak ktoś przytula mnie od tyłu ,wiedziałam ,że to Jungkook

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nagle poczułam jak ktoś przytula mnie od tyłu ,wiedziałam ,że to Jungkook. Koreańczyk wyszeptał mi do ucha.

Jungkook - Czy ty nawet w ciąży musisz być tak cholernie seksowna.. a ta twoja spódniczka och ,nawet nie wiesz co mi zrobiłaś..

Jego dłonie powędrowały pod moją spódniczkę,odwróciłam się w jego stronę mówiąc.

T.I- Jungkook ty tylko o jednym później przyjemności teraz musimy się pakować.

Jeon spojrzał na moją walizkę i zaśmiał się.

Jungkook - Kotku lecimy tam na 2 tygodnie,a ty wzięłaś tyle rzeczy jakbyśmy mieli tam lecieć na miesiąc,a tak wogole to ja już się spakowałem.

Spojrzałam na niego marszcząc brwi.

T.I- Jestem kobieta i potrzebuje dużo rzeczy..

Jeon złapał mnie za tyłek , przyciągając bliżej siebie..

Jungkook - Oh,a ja potrzebuję mojej żony.
Przez dwie godziny możemy się ostro zabawić.

Wsunął rękę pod moją spódniczkę i zaczął ściskać mój tyłek po czym przywarł swoimi ustami do moich szeptajac mi prosto w nie.

Jungkook - Chce się z tobą kochać. Dawno tego nie robiliśmy...

Zaśmiałam się prosto w jego usta i nawet nie wiem kiedy wylądowaliśmy na łóżku.
Jungkook podniósł moją spódniczkę do góry po czym ściągnął mi zębami majtki i rozchylił mi nogi. Zaczął składać pocałunki na mojej kobiecości,przejeżdżając po niej językiem. Jęknełam i wygięłam ciało w łuk ,zaciskając ręce na pościeli.
Po chwili rozpiął pasek i rozporek i bez chwili zastanowienia wszedł we mnie. Zaczął poruszać się we mnie powoli i delikatnie... Postanowiłam się z nim trochę podrażnić.

T.I- O tak... Jungkook uwielbiam taki powolny i delikatny seks z tobą..

Jeon spojrzał na mnie ,gryząc delikatnie moja wargę ...

Jungkook- Chcesz na ostro? Okey sam tego chciałaś ...będziesz mnie błagała ,abym przestał..

Po chwili zaczął poruszać się w mnie bardzo szybko i ostro..jęczał , krzyczał było mi cholernie dobrze... Jungkook wykonał kilka mocnych pchnięć,gdy tylko doszliśmy w tym samym czasie ,krzycząc swoje imiona,opadał obok mnie zdyszany.

Jungkook - Oh bejbe to jeszcze nie koniec...kochałbym się z tobą jeszcze tak dobre parę godziny ,ale musimy już jechać na lotnisko..

Uśmiechnęłam się do niego po czym wstałam,nałożyłam majtki i poprawiła spódniczkę i włosy.

𝕀 𝕎𝕀𝕃𝕃 𝕃𝕆𝕍𝔼 𝕐𝕆𝕌 𝕊𝔼𝕍𝔼ℕ 𝔻𝔸𝕐𝕊 𝔸 𝕎𝔼𝔼𝕂   Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz