Lot do USA

43 1 0
                                    

Obudziłam się z okropnym bólem głowy,ale miałam to gdzieś w myślach miałam ta łaskę,która podczas rozmowy z Jungkookiem słyszałam w jego pokoju. Postanowiłam,że polecę do USA. Chciałam mieć pewność,że on mnie po raz kolejny nie zdradza... Mama zgodziła się zostać pod moją nieobecność z bliźniakami. Spakowałam do torby kilka potrzebnych rzeczy po czym przebrałam się.

My outfit

Gdy tylko się ubrałam ,zeszłam na dół do salonu gdzie siedziała mama z bliźniakami.
Ucałowałam chłopców mówiąc.

T.I- Bądźcie grzeczni...mamusia niedługo wróci..

Wcześniej powiedziałam mamie gdzie co jest.. wybiegłam szybko z domu i odrazu udałam się na lotnisko... przeszłam odprawę i odrazu wsiadłam do samolotu.
Gdy tylko wylądowałam w USA,wysiadłam z samolotu i postanowiłam zadzwonić do Jungkook 'a.. odebrał po 20 minutach.
Był zdyszany..

Jungkook - Co tam kotek? Miałem właśnie do ciebie dzwonić...

T.I- Nic...co robisz? Jesteś zdyszany...

Jungkook- Yy no,bo ćwiczyłem..byłem na siłowni...

T.I- A okey...a no ,bo ja jestem...

Nie dokończyłam ponieważ się rozłączył niespodziewanie jedynie usłyszałam znów ten kobiecy głos mówiła coś w tym stylu " Chodź tu Kook'i "
Miałam nadzieję,że zatrzymał się w tym samym hotelu co ostatnio więc udałam się tam i zamówiłam pokoju...kiedy wzięłam klucz do mojego pokoju,udałam się na górę ,do swojego pokoju hotelowego.
Zamknęłam drzwi i usiadłam na łóżku..
Za ścianą słyszałam jęki jakieś dziewczyny..
Po chwili zadzwonił mój telefon. Był to Jungkook . Odebrałam.

Jungkook - Przepraszam ,że się wcześniej rozłączyłem ale nie miałem jak rozmawiać musiałem iść na próbę...a mówiłaś ,że jesteś ? Co jesteś ?

Wzięłam głęboki oddech.

T.I- Jestem w USA...

POV JUNGKOOK'A

Byłem zdziwiony gdy to usłyszałem..
Oczywiście nie byłem sam w pokoju hotelowym byłem z moją była dziewczyna za dużo wypiliśmy i przenocowała w moim pokoju. Nie doszło między nami do niczego chociaż ona przez cały wieczór próbowała mnie uwieść. Cholera chociaż nie wiem,bo byliśmy oboje pijani.

Jungkook - Jak to w USA? Kto został z dziećmi?

Byłem mocno zdziwiony....

Jungkook - Kochanie naprawdę jesteś w USA? Żartujesz prawda?

Zdziwiony Jungkook

**********Następny rozdział będzie trochę krótszy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

**********
Następny rozdział będzie trochę krótszy ... Miałam dodać dzisiaj kolejny ale jestem już zmęczona i idę spać. Wkrótce pojawi się kolejny rozdział.  Oh to jego zdziwionie ? 😱Dobranoc.

𝕀 𝕎𝕀𝕃𝕃 𝕃𝕆𝕍𝔼 𝕐𝕆𝕌 𝕊𝔼𝕍𝔼ℕ 𝔻𝔸𝕐𝕊 𝔸 𝕎𝔼𝔼𝕂   Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz