Zamknęłam oczy i próbowałam zasnąć, ale jakoś nie mogłam. Było mi niedobrze, chciało mi się wymiotować. Przewracałam się z boku na bok, starając się znaleźć wygodną pozycję, ale to nie pomagało. W końcu zdecydowałam się wstać i napić się wody, mając nadzieję, że to trochę pomoże.
Kiedy wróciłam do łóżka, zauważyłam, że Jungkook siedzi na brzegu, patrząc na mnie z lekkim uśmiechem. Unosząc jedną brew zapytał.
Jungkook- Co się dzieje? Wyglądasz, jakbyś miała zaraz umrzeć.
Odpowiedziałam sarkastycznie.
T.I- Dziękuję za wsparcie. Czuję się fatalnie. Chce mi się wymiotować.
Jungkook podchodząc bliżej powiedział .
Jungkook- Może to z nerwów?Albo po prostu coś złego zjadłaś.
Westchnęłam.
T.I- Nie wiem. Ale czuję się okropnie.
Jungkook usiadł obok mnie na łóżku i położył dłoń na moim ramieniu. Jego dotyk był ciepły i kojący, ale również budził we mnie coś więcej. Miał w sobie coś, co sprawiało, że czułam się zarówno bezpiecznie, jak i nieco onieśmielona.
Jungkook- Może powinnaś się położyć i spróbować się zrelaksować. Chociaż na chwilę.
Prychnelam.
T.I- Łatwo ci mówić. Ty zawsze wyglądasz na zrelaksowanego.
Jeon uśmiechnął się tajemniczo,odpowiadając..
Jungkook- Nie zawsze.Czasami też mam swoje momenty.
Uniosłam brew.
T.I- Serio? Jakie na przykład?
Jungkook pochylił się bliżej, tak że mogłam poczuć jego oddech na swojej skórze. Szepnął.
Jungkook- Na przykład teraz Kiedy patrzę na ciebie.
Poczułam, jak moje serce zaczyna bić szybciej. Jego bliskość była niemal namacalna, a ja czułam, jak cała moja niepewność i złość topnieją pod wpływem jego spojrzenia.
T.I- Przestań.
Choć w głębi duszy nie chciałam, żeby przestawał. Jungkook zbliżając się jeszcze bardziej zapytał.
Jungkook- Dlaczego? Boisz się, że coś poczujesz?
Skłamałam.
T.I- Nie... Po prostu... po prostu czuję się źle.
Uśmiechając się złośliwie mruknął.
Jungkook- Może to ja sprawiam, że czujesz się źle. Może powinnaś mnie unikać.
Odpowiedziałam, ale w moim głosie było słychać wahanie.
T.I- Może powinnam.
Jungkook położył dłoń na mojej szyi i delikatnie ją pogładził. Jego dotyk był delikatny, ale jednocześnie wywoływał dreszcze na mojej skórze,szepnął mi do ucha.
Jungkook- A może powinnaś po prostu przestać myśleć. I pozwolić sobie poczuć.
Zamknęłam oczy, starając się uspokoić swoje bijące serce. Jego słowa, jego dotyk, wszystko to sprawiało, że czułam się zagubiona, ale jednocześnie pragnęłam więcej.
T.I- Przestań..
Powtórzyłam, tym razem bardziej stanowczo.
T.I- Naprawdę.
Jungkook westchnął i cofnął się o krok, ale w jego oczach wciąż było widać iskierki rozbawienia,powiedział z lekkim uśmiechem.
Jungkook- Jak sobie życzysz. Ale pamiętaj, że jestem tu, jeśli będziesz mnie potrzebować.
CZYTASZ
𝕀 𝕎𝕀𝕃𝕃 𝕃𝕆𝕍𝔼 𝕐𝕆𝕌 𝕊𝔼𝕍𝔼ℕ 𝔻𝔸𝕐𝕊 𝔸 𝕎𝔼𝔼𝕂
RomanceJungkook delikatnie całował moje piersi,schodząc pocałunkami coraz niżej,docierając do moich intymnych części ciała.. Jungkook - Jesteś moja tylko moja T.I- Tylko tylko twoja... Jungkook kocha sex,uprawia go z T.I codziennie.. Pewnego dnia wyjeżdża...