Czasem czuję się jak pasożyt. I myślę, że każdy uczeń chociaż raz się tak poczuł.
Siedzę na zawodowych koło takiej koleżanki, którą w sumie słabo znam i ja nigdy nie mam podręcznika, a ona zawsze ma. I jak pani każe coś przepisać z książki to ja się tak po cichutku przysuwam i ona już wie o co chodzi XD ja nie musze nawet nic mówić. I dzisiaj już się czuje jak pasożyt po prostu jak taki żerujący robal.
Jak dzień wam mija kochani?
CZYTASZ
Jest okej
De TodoJeśli jesteście ciekawi co siedzi w mojej głowie to zapraszam♡ i ostrzegam bo czasem jest tu dość mrocznie.. (W dużym skrócie: wiersze, memy, cytaty, wyznanie miłości (nieaktualne), i moje nastoletnie "mądrości" Ta "książka" to dowod na to że jestem...