Oglądałam sobie telewizję, aż nagle usłyszałam jak ktoś odklucza drzwi. Niezbyt im się to udawało.
Do pokoju weszli Bartek z Kostkiem.
- O, już się obudziłaś? - spytał Kubicki i ściągnął buty siadając na łóżku obok mnie. - jak się czuuujesz?
- Dobrze, gdzie byliście? - zapytałam.
- A zwiedzałyśmy okolicę - wzruszył ramionami Oliwier. - zwiedzaLIŚMY.
- Co znaleźliście? - usiadłam.
- To jest jakieś przesłuchania? -zaśmiał się Bartuś. - przesłuchaniE.
- Mmmmm, no tak tylko pytam - uśmiechnęłam się do nich.
- Nie no spoko, w sumie nic takiego ciekawego nie było, ALE mam w planach jutro iść w kilka miejsc. Dowiecie się w swoim czasie gdzie - oznajmił Kubicki.
~~
Właśnie szykowaliśmy się do spania. Kubicki i Kałużny będą spali razem, a ja mam całe łóżko dla siebie. Aktualnie Bartek był w łazience i się ''mył.'' Nie można tego tak nazwać, bo on się nie mył, on się tam moczył. Już z 20 minut. Jakby ja rozumiem, bo też długo siedzę w łazience, ale że on? No, bo to chłop, a oni zawsze tak szybko i w ogóle. Ale no jak akurat to są dwie pańcie, to no muszę przeżyć.
- Bartek no! Wyjdź z tego kibla! Mówiłem Ci, żebyś nie jadł tych chipsów, bo będziesz miał rozwolnienie! - wykrzyczał do niego Kostek, który siedział pod drzwiami.
- KTO MI UBRANIA WZIĄŁ? - wyszedł z łazienki z ręcznikiem owiniętym w pasie oraz uderzając drzwiami Oliwiera. - a ty co?
- NO AŁA! BARTEK CO TAK MOCNO? - zaśmiał się Oli. - a ja nie wiem co z Twoimi ubraniami - wzruszył ramionami, a mi potajemnie puścił oczko.
Pan Kubicki wywrócił oczami i schylił się do swojej walizki, na to Kostek usiadł na nim, znaczy na jego plecach.
- EJ NO, BO MI PUŚCISZ RĘCZNIK! - wydarł się Bartek i próbował go zrzucić.
- O to chodzi, słoneczko - Oliwier dał mu buziaczka w policzek.
- Chcesz? - spytał Kubek i popatrzyli sobie w oczy.
- Nooooo! - uśmiechnął się Kałuża.
Za to ja obserwowałam ich uważnie i przy okazji od jakiś 2 minut ich nagrywałam telefonem XDD.
- A no skoro tak, to proszę bardzo! - puścił ręcznik, a ja od razu obróciłam głowę w przeciwną stronę i spuściłam telefon w dół.
- BARTEK! - krzyknęłam oburzona wręcz, oczywiście nadal na nich nie patrząc. - GEJE! A POTEM SIĘ DZIWICIE, DLACZEGO WAS LUDZIE SHIPUJĄ NA TIK TOKU I WSZĘDZIE!
- A BO TU JESZCZE WIKTORIA JEST! - skapnął się i widziałam tylko w brudnej szybie, że no już się owinął spowrotem. - już możesz patrzeć, a tak to ON MNIE SPROWOKOWAŁ!
Popatrzyłam na nich.
- Bartuś, ale no muszę przyznać, że ROBI WRAŻENIE! - zaśmiał się Oliwier.
- Teraz Twoja kolej Oliś, mrrrrrrr - zrobił rizza Bartek i wyciągnął z walizki jakieś spodenki.
- Mrawwwwww - zamruczał Kostek.
- A jeśli by tu teraz weszła recepcjonistka albo ktoś? - spytałam z specjalnym uśmiechem.
- No to bym ją wyru- WY.. WYJEBAŁ! - zaśmiał się Oliwier.
- EJ, A MOŻE WIKA OCENI KTO MA WIĘKSZEGO? - oto ten moment, w którym Kubicki wpadł na zajebisty pomysł.
- Co jeszcze? - zrobiłam im side eye od góry do dołu.
- I POPATRZYŁAŚ SIĘ NA JEGO CHUJA MMMM.. NO! - stwierdził Oliwier.
- NA TWOJEGO TEŻ, DEBILU! - odezwał się drugi.
- Czy wy jesteście pijani? - popatrzyłam najpierw jednemu a potem drugiemu prosto w oczy. - oczywiście, że tak - klasnęłam w ręce uśmiechając się do nich sarkastycznie. - zajebiście, że ja wcześniej tego nie zauważyłam..
- Po puszce jednej tylko - machnął ręką Kostek w stronę okna i coś wyleciało.. - MÓJ SYGNET! OD ŚWIEŻEGO DOSTAŁEM!
- To teraz zejdziesz grzecznie na dół i po niego pójdziesz - wzięłam swoje rzeczy i poszłam do łazienki.
- Zła jest - stwierdził Bartek. Niby szeptem, ale jednak słyszałam, oczywiście..
➡︎➡︎➡︎➡︎➡︎
Zadziało się XDDD, dział dziś jest tak wcześnie, bo później mam Komunię kuzynki <3
![](https://img.wattpad.com/cover/366466232-288-k972237.jpg)
CZYTASZ
- Na Zawsze || Bartonii ✔️
Mizah❗Mogą wystąpić sceny erotyczne, wulgaryzmy i przemoc❗ Bartek i Wiktoria zawsze się lubili. Od pewnego czasu ta przyjaźń coraz bardziej wzrasta. Pomagają sobie w trudnych chwilach, każde z nich może liczyć na drugiego.. Jednak czy zostaną ze sobą raz...