*

3 2 0
                                    

Adrian:Może obejrzymy jakiś klasyk, taki jak "Casablanca" albo "Przeminęło z wiatrem"?

Kornelia :Brzmi świetnie. Ja chętnie obejrzę "Casablankę".

Adrian: Doskonale.

Wyszli z mieszkania i udali się do parku. Słońce świeciło jasno, a ptaki śpiewały radośnie. Adrian i [imię] szli trzymając się za ręce i ciesząc się swoim towarzystwem.

Dotarli do parku i rozłożyli koc pod dużym drzewem. Położyli się i zaczęli rozmawiać. Rozmawiali o wszystkim, od swoich ulubionych filmów po swoje marzenia i aspiracje.

Adrian: Wiesz, co myślę?

Co takiego?

Adrian: Jesteś niesamowita.

O, przestań.

Adrian: Nie, mówię poważnie. Jesteś najinteligentniejszą, najzabawniejszą i najpiękniejszą osobą, jaką znam.

Dziękuję, Adrian. To bardzo miłe.

Adrian pochylił się i pocałował [imię]. Był to delikatny i pełen miłości pocałunek.

Kocham cię, Adrian.

Adrian: Ja też cię kocham

Leżeli tak przez chwilę, całując się i ciesząc się swoją miłością.

Po jakimś czasie wsiedli do samochodu i pojechali do mieszkania Adriana, aby obejrzeć film. Wybrali "Casablankę" i wygodnie ułożyli się na kanapie.

Adrian:To jeden z moich ulubionych filmów.

Mój też.

Oglądali film, trzymając się za ręce. Gdy film się skończył, Adrian pocałował Kornelie na dobranoc i odprowadził ją do drzwi.

Adrian: Do zobaczenia jutro.

Do zobaczenia.

Kornelia wyszła z mieszkania, a Adrian zamknął za nią drzwi. Uśmiechnął się i pomyślał, że jest najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.

Następnego dnia Adrian obudził się z uśmiechem na twarzy. Wstał z łóżka i podszedł do okna. Słońce świeciło jasno, a ptaki śpiewały radośnie. Adrian wziął głęboki oddech i poczuł się jak nowo narodzony.

Pani kwiatów Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz