eísodos

162 48 52
                                    

Na początku był chaos i to on zawładnął całym moim życiem.

Nigdy nie sądziłam, że skończę w ten sposób. W moich snach nie pojawiła się taka wizja. Co więcej, nie przypuszczałam, że irracjonalne i głupie decyzje doprowadzą mnie tutaj, do skraju załamania nerwowego. Trzęsące się dłonie, włosy przyklejone do mej twarzy, odciski na stopach i łzy. Morze łez, ale też i morze niepewności, goryczy i wszystkich innych negatywnych emocji.

Mama mówiła: ucz się dobrze, chodź do szkoły, pracuj ciężko.

Nie posłuchałam.

Nie posłuchałam i teraz mam za swoje. Poniosłam prawdziwą klęskę w każdym tego słowa znaczeniu. Wiedziałam już, że nigdy nie wrócę do tego, co było. Moje stare życie zniknęło, odeszło w niepamięć. Trafiłam do Tartaru. Moja dusza skazana była na wieczne potępienie, a ja... nawet nie miałam siły, aby się temu przeciwstawić.

Nie miałam siły na nic.

W miejscu, gdzie drzewa wyrastały niczym zaczarowane, a subtelny szelest liści stanowił swego rodzaju dialog, rzeki płynęły w nieprzewidywalnym tańcu, obdarzając glebę błogosławieństwem. Ogień narodził się, pożywiał, a potem ustępował, oddając się w zapomnienie. Wiatr ścigał się między szczytami gór.

Wiatr w moich skrzydłach. Lekkość w sercu.

Unoszę się ponad światem niczym ptak w pełnym blasku słońca. Lot to poezja ruchu, harmonia i idealny balans pomiędzy niebem a ziemią. Płynę przez przestrzeń. Chmury tańczą w rytmie moich skrzydeł. Słońce wyznacza mi trasę.

Zerkam na ziemię, kiedy docieram do szczytów drzew. To one wskazują mi drogę. Lecę pomiędzy światem realnym a marzeniami. Oddalam się od ziemskich trosk i bolączek, unoszę wyżej i wyżej, aż połączę się całkowicie z niebem, tworząc jedność.

Patrząc na świat pode mną, widzę nie tylko jego piękno, ale i kruchość. Odczuwam jego energię.

Czuję się jak ptak... lecę i sram.

Co wy myśleliście, że będziecie tu płakać? Rozwijać się i analizować moje myśli, jakbym była książką omawianą w szkole?

Sram na swoje życie, na ludzi, którzy mówią mi co mam robić. Na tych, którzy myślą, że mogą mnie kontrolować. Jestem wolna.

Jestem ptakiem.

Chronicles of HeliosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz