Rano obudziłem się szczęśliwy, co nigdy się nie zdarza. Cały czas leżałem na łóżku i myślami wracałem do wczorajszego wieczora.
Ten moment, w którym się pocałowaliśmy był idealny i po prostu cudowny. Chciałbym znów przeżyć to wszystko od nowa i do nowa do póki mi się nie znudzi.
Wstałem z łóżka i od razu powędrowałem z szerokim uśmiechem na dół, gdzie w kuchni wszyscy już byli.
"Dzień dobry," przywitałem się z uśmiechem, który nie schodził mi z twarzy.
"Tym razem serio," babcia zaczęła. "nigdy nie widziałam go tak szczęśliwego."
"Co się takiego stało, że się uśmiechasz tak szeroko?" Veronik zapytała podając mi kubek z kawą.
"Do tej rozmowy przydadzą się lody i koce," po skończeniu zdania poszedłem do salonu, gdzie usiadłem na kanapie przykrywając się kocem.
Po chwili weszła babcia, Veronik i mama z pudełkami lodów. Usiadły obok mnie na kanapie pod koc.
"No, więc opowiadaj," mama powiedziała podekscytowana.
"No dobra... pojechaliśmy na bal. Było tam cudnie mówię wam. Gadaliśmy chwilę z przyjaciółmi, a kiedy zostaliśmy sami zaczęła grać piosenka Ed Sheeran'a."
"Która?" Veronik zapytała jako, że była fanką tego piosenkarza.
"'Perfect'," nabrałem lody na łyżkę.
"Wspaniała piosenka! Wręcz idealna na romantyczny taniec. Co dalej?"
"Dr- Clay wziął moja rękę i weszliśmy na parkiet. Objelismy się bardzo w stylu pary, wiecie... ledwo tak nie umarłem, ale kontynuując... zaczęliśmy tańczyć, jak może było się spodziewać."
"O mój Boże!" mama pisnęła. "Idealniejszego momentu nie słyszałam ani nie widziałam."
"Potem..." zrobiłem się czerwony. "...pocałowaliśmy się," zakryłam twarz rękami.
Mama i Veronik zaczęły piszczeć ze szczęścia wstając z kanapy I zaczynając skakać w kółko, trzymając się za ręce.
"To dlatego jesteś taki szczęśliwy?" babcia zapytała z szerokim uśmiechem.
"Tak," pytaknałem bez bólu.
"Cieszę się i jestem z ciebie taka dumna," przytuliła mnie, a po chwili resta się dołączyła.
"To co? Otwieramy szampana?" Veronik zaproponowała.
"Z wielką chęcią," mama przytaknęła.
CZYTASZ
✅❁Enemy❁ dnf pl
Fanfiction❗Okładka nie moja. Można ją znaleźć u acadivs na twitterze❗ George, niski brunet o czekoladowych oczach. Od początku gimnazjum jest dręczony przez pewną osobę. Jednak, nie ma on mu tego za złe. Od dziecka, brunet był uczony aby wybaczać innym, wię...
