♤19- packing♤

143 11 3
                                    

Po powrocie ze szkoły do domu od razu wszedłem do swojego pokoju i zacząłem się pakować do Aidana.

"Co robisz?" usłyszałem głos swojej babci i się odwróciłem w jej stronę.

"Pakuję się. Aidan zaprosił mnie do siebie na noc," oznajmiłem z uśmiechem.

"W porządku," westchnęła. "Na którą?"

"Mówił, że mam być u niego o dziewiętnastej."

"Masz coś do nauki?"

"Totalnie o tym zapomniałem!" spanikowałem. "Mam projekt z angielskiego na wtorek-"

"Jak na wtorek to masz sporo czasu," przerwała mi.

"A no racja," wyluzowałem się i upadłem na łóżko.

"Coś chcesz do jedzenia?" zapytała.

"Nie, dzięki," wstałem i kontynuowałem pakowanie się.

"No dobrze."

Wyszła zamykając za sobą drzwi. Po skończeniu pakowania, poszedłem się wykąpać po czym wysuszyłem się jak i moje włosy, oczywiście je układając.

Jak zwykle, wszedłem na wagę, która pokazała 50kg. Nie byłem za bardzo zadowolony z tego wyniku. Zabrałem z łazienki potrzebne rzeczy i je spakowałem.

Sprawdziłem godzinę na zegarku i wskazało godzinę po osiemnastej. Postanowiłem zejść ze wszystkim na dół i poczekać na za dwadzieścia dziewiętnastą.

Siedziałem na kanapie w salonie rozmawiając z babcią. Sprawdziłem godzinę i pokazało mi, że powinienem wychodzić.

Wstałem szybko z kanapy I zacząłem ubierać buty. Zanim wyszedłem, pożegnałem się z babcią.

"Miłej zabawy, ale z granicami," powiedziała uśmiechając się.

"Babciu!" zarumieniłem się.

"Oj, tylko żartuje," machnęła ręką. "Idź, idź bo się jeszcze spóźnisz."

Wypchnęła mnie z domu. Pomachałem jej ostatni raz i zacząłem biec w stronę domu Aidana.

✅❁Enemy❁ dnf plOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz