a jednak

426 13 0
                                    

Pov Hailie
Wstałam o godzinie 10
Tak jak od 2 tygodni ubierałam tylko jakieś dresy

Dziwne bo Vincent wczoraj przy kolacji powiedział że o 12 mam być w bibliotece

Od dwóch tygodni mnie tam nie spraszał więc nie wiem

Uczesałam się zrobiłam delikatny makijaż czyli tylko rozświetlacz korektor i tusz do rzęs i jakiś bezbarwny błyszczyk

Zeszłam na śniadanie
Bliźniacy już jeśli śniadanie Orszy stole a ja tylko mruknełam szybkie "hej" a oni tak samo tylko jeszcze do tego "hej" dodali swoje przezwiska

Jak nalałam sobie wodę i już piłam
To Shane powiedział:

-młoda a ty wiesz że Adrien dzisiaj ma się wprowadzić?

Szybko tak jak nalałam sobie wodę tak szybko ją wyplułam

-Co!?-krzyknełam

-nooo...
-ma się wprowadzić-dokończył tony
-czemu?
-tego dziadek Vince mi jeszcze nie mówił dlaczego

Miałam już odchodzić ale Shane jeszcze powiedział:
-jak coś to o 12:00 przychodzi
-yhym

Cieszyłam się ale nie wiem może coś mu się w mieszkaniu zepsuło albo ma coś załatwić z Vincentem i muszą być ką siebie podczas pracy
Bo napewno tu dla mnie nie przyjechał... przecież zerwał...

Pov Adrien
Wczoraj się spakowałem była już 11:30 więc już jechałem

4 tygodnie nie widziałem hailie
Stęskniłem się za nią bardzo nie wiem po co zrywałem jak znowu mamy być razem jak hailie była w szpitalu to miała swoje 17 urodziny wysłałem jej tylko kwiaty takie jak lubi czyli różowe stokrotki

Po 15 minutach dojechałem pod rezydencje monetów
Na razie nie będę brał walizek
Miże tak później bo nie są mi potrzebne

Była 11:58 więc podeszłem do gabinetu

Pov Vincent
Zrezygnowałem w uczestniczeniu hailie podczas rozmowy z adrienem bo oczywiście bliźniacy jej się wygadali więc nie musiałem jej mówić tylko jej przekazałem że przyjechał po to żeby do niej wrócić a ona wyżczeżyła oczy i pobiegła do pokoju w podskokach

Cieszyła się na 1000%

W końcu się uśmiechneła od 4 tygodni

Nagle wszedł Adrien.

Hejj następny będzie o 20 papa

Hailie Monet& Adrien SantanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz