Pov Hailie
Dzisiaj z Adrienem lecieliśmy do Tajlandii do taty na tydzieńNie mogłam się doczekać jak zobaczę tatę,ostatnio go widziałam chyba z 6 miesięcy temu i już zdążyłam tęsknić.Tata od vince'a wie że Adrien to mój chłopak
Więc nie powinien być zaskoczony że tutaj będzie.
Przylecieliśmy. Podczas lotu rozmawialiśmy,oglądaliśmy itd.
Z oddali jak wylądowaliśmy zobaczyłam ojca Adrien wziął nasze walizki a ja podbiegłam do taty
-cześć królewno,witaj adrienie
-cześć tato-odpowiedziałam
-witaj camdemie miło cię widzieć(a cb nie xdd żart.)
-ciebie również adrienie,wejdźcieTak jak powiedział ojciec tak zrobiliśmy tata pokazał gdzie mamy pokój i powiedział żebyśmy się rozpakowali,i przyszli na kolację bo była 19:42(nie chciałam takiej oczywistej godziny że np.19:45 więc no)
Jak się rozpakowaliśmy zeszliśmy na dół na kolację.
Dużo rozmawialiśmy z ojcemOn też nam dużo opowiadał
Np jak poszedł do lasu i później musiał uciekać przed niedźwiedziem
(Ej help wyobraziłam se to jak ucieka a niedzwiedź go goni i spadłam z łóżka niech ktoś mi zamówi wózek inwalidzki bo nie mogę wstać oddam hajs na bliska czy coś)Później tata poszedł już spać a my z Adrienem tak samo,jeszcze tylko trochę się smiałam,bo ten debil który nazywa się Adrien mnie zaczął łaskotać,kurwa kolejny zdrajca się znalazł
Poszłam się umyć a potem Adrien i jeszcze trochę się pośmialiśmy i pogadaliśmy i poszliśmy spać przytulając się
Troszkę wcześniej kochani hah debil Adrien kocham,mkże o 21 będzie kolejny bo mam serio dużo pomyśłów na tą książke że pewnie zejdzie to na spokojnie z 100 rozdziałów (wiem mam boską wyobraźnie)
CZYTASZ
Hailie Monet& Adrien Santan
Roman pour Adolescentsnwm co napisać wgl nie umiem tworzyć oposów ale serio czytajcie bo warto kurwa