Nie wiedziałam co zrobić... Jedyne co sobie wtedy pomyślałam to:
- Boże jacy idioci... co oni tam w ogóle robią?..
Jak możecie się domyśleć wcale długo nie czekałam, aby ta dziwna sytuacja znalazła rozwiązanie. Justin jako pierwszy mnie zauważył:
- O-o-o hej hailie.... - zaraz po tym z krzaków wyskoczyć zdezorientowany Jake.
- Cześć Hailie.. - Zastanawiałam się co oni tam robili... Czyż to nie dziwne? Dwóch chłopaków - braci, w krzakach na uboczu, gdzie praktycznie nikt nie chodzi... Jakby tego było mało zza krzaków wyłoniła się jeszcze jedna głowa. O nie...... Nie mogłam uwierzyć własnym oczom...
- Witaj Hailie... - To był on...
CZYTASZ
Nasze BARDZO skryte uczucia..
RomancePowieść 18+ z udziałem scen spicy i innych. Mogą być troszkę dużo rzeczy które będą obrzydzac ale wciągnie napewno.