4. Biznesem

699 26 11
                                    

-Dzień dobry.-Powiedziałam.

-Dzień dobry.-Odpowiedziała mi pani.

-Na śniadanie zrobiłam sałatkę owocową z jogurtem.

Time skip do lotu samolotem

Okej popracowałam a zaraz mam lądować więc lepiej żebym zaczęła czytać jakąś książkę najlepiej fantazy. Wygrzebałam jakąś fantazy, zaczynam czytać.

Time skip pod koniec lotu

Dostałam sms'a

Czat nieznanego numeru i Hailie Monet

Nieznany numer
Czekam na ciebie przy aptece. Will.

Hailie Monet
Dobrze.

Zmieniłaś nazwę użytkownika na Will

Koniec czatu Hailie Monet i Will'a Monet

Wysiadłam z samolotu i skierowałam się w kierunku apteki. Dużo razy tu byłam, ponieważ matka zabierała mnie ze sobą a później latałam tu już sama. W organizacji mam 27 lat więc nie będą mnie porównywać do mnie z organizacji. Ciekawe czy sami się zorientują czy ja im to powiem?

Dostrzegłam William'a Moneta i on chyba mnie też.

-Czy ty jesteś Hailie Monet?-Zapytał.

-Tak.-Odpowiedziałam.

-Cześć ja jestem Will.-Przedztawił mi się nie wiedząc, że ja znam jego imie. Musiałam udawać, że nie znam. Bo inaczej zacząłby coś podejrzewać.

-Cześć Will. Miło cię poznać.

-Zaprowadzę cię do auta. A gdy będziemy na miejscu to cię oprowadzę po naszym domu.

-Okej.

Zaprowadził mnie do auta i pojechaliśmy do rezydencji. W czasie trasy zaczął mi dzwonić służbowy telefon więc go odebrałam i spojrzałam na ekran. Dzwonił Vincent Monet.

Rozmowa Aurory White i Vincenta Monet

-Dzień dobry Pani White dzwonie do Pani aby poinformować, że nasza przyrodnia siostra jest w drodze do naszej rezydencji.
-Dzień dobry Vincent. Dziękuję za informację. Dowidzenia.
-Dowidzenia.

Koniec rozmowy Aurory White i Vincenta Monet

-Kto dzwonił?-Zapytał mnie William Monet. To nie jego sprawa ale, mu powiem, jedno i drugie kłamstwo nawet i mogę mu w nieskończoność kłamać byle mi uwierzył.

-Koleżanka

-Za jaką informacje jej podziękowałaś?-Nie bądź wścibski pomyślałam. Chwilę pomyślałam i w końcu powiedziałam.

-Za taką, że w liceum w Pensylwani ma być nowa osoba i prawdopodobnie będę nią ja. Ta koleżanka chodzi do liceum w Pensylwani. Wy mieszkacie w Pensylwani. Wiem to bo policjant mi powiedział bo się zapytałam.

-Okej. Jak ta koleżanka się nazywa?

-Ilona Willows.

-Jak się poznałyście?

-Przez internet. A co?

-Nic.

-Okej. Mogę się o coś zapytać? Właściwie to o dwie rzeczy.

-Dobrze pytaj. Tylko pierwsze zadaj pytanie ja Ci odpowiem, później dopiero zadaj drugie.

-Co z moim tatą?

-Nie żyje.

-Czym zajmuje się mój opiekun prawny?

-Biznesem.

-I jeszcze kilka. Czym zajmował się mój tata? Jak zmarł? Jak nazywa się reszta braci i siostra?

-Tata zajmował się tym samym co najstarszy brat. W wypadku samochodowym. Najstarszy Vincent. Młodszy ode mnie Dylan. Najmłodsi są bliźniacy Tony i Shane. Siostra jest w twoim wieku ma na imię Elisa. Nazywamy ją Iss bo tak woli.

-Aha.-

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Postanowiłam wrzucić rozdział trochę wcześniej. Dziękuję za gwiazdki ostatni raz, a dziękuję za nie 010ILoveMe010, Beatkauszy, HarregoPottera2005, kiniusia2002, nikikor2, Piszealeno, Tofikkk398 i Zuzula4. I mam dla was bonus, jutro z okazji dnia dziecka postaram się wstawić kolejny rozdział. Pozdrawiam was serdecznie.
Cel to wciąż 10 gwiazdek, na ten jeden rozdział. Niemam pomysłów na kolejny rozdział jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to możecie napisać w komentarzach

Pomysły tu ~~~~~~~~~~~~~~~~~>

Myśle że damy radę. Liczba słów: 542
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Szefowa Organizacji AWOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz