Karl obiecał swym właścicielom, że akcje z pewnego piątku się powtórzą, jednakże nikt nie spodziewał się tego, do jakiego stopnia to zaszło. Karl wkrótce zyskał coraz więcej siły i mocy, ruchał on często i mocno. Stawał się coraz bardzjej ulepszoną wersją siebie. Wkrótce opuścił on swych właścicieli, Ranpo i Poe. Stał on się legendarną istotą która zasługiwała na wielbienie oraz swych własnych wyznawców. Podczas gdy Karl powolnie zaspokajał swe własne potrzeby w różnych miejscach, pewna osoba dowiedziała się o jego istnieniu.. był to Rui Kamishiro. Rui był członkiem wonderlands x showtime i miał nierówno pod sufitem, jego iq było wysokie, jednakże nie umiał on go użyć w pożyteczny sposób. Czuł on pragnienie do zdobycia mentora, swojego nauczyciela...tak też odnalazł My Dear Karla. Na początku był zdziwiony koncepcją wielbienia podejrzanego szopa z alejki 55 po zmroku, jednakże gdy szop pokazał Ruiowi prawdziwą przyjemność.. wszystkie poglądy ruia uległy zmianie. Nie chciał on zostać już znanym piosenkarzem, teraz działał według zasad karla. Podczas tworzenia wielu niebezpiecznych sex - maszyn, wpadł on na genialy pomysł. Skoro jego ukochany nauczyciel miał wkrótce urodziny, dlaczego nie zwerbować więcej członków? W końcu Rui wziął się do roboty. Na początku udał się on do różowej lodziarni która była w tej zjebanej części miasta. Gdy przekroczył jej próg ujrzał znajomą twarz - niskiego oraz chudego blondyna który wyglądał jak femboj , miał on na imię Piko i sprzedawał podejrzanej jakości lody. Wkrótce Rui do niego podszedł i wyszeptał wprost do jego ucha*
"Piko-chan.. chciałbyś dołączyć do pewnej orgii?" - Rui wyszeptał oraz pogłaskał piko.
Chłopiec od razu się zarumienił po czym wymamrotał - "Oczywiście Rui senpai!"
*Po chwili Rui i piko poszli na zaplecze by uzupełnić materiał do podejrzanych lodów, jednakże nie spodziewali się, ze podczas produkcji 'mleka' na zaplecze wkroczy niespodziewany przybysz. Był nim Toya Aoyagi, znany także jako cichy typ ze zjebanym starym z vivid bad squad. Oczy toyi rozszerzyły się na widok ruia z pikiem,jego policzki lekko się zarumieniły*
"Nie chciałem przeszkadzać, chciałem tylko pomóc uzupełnić zapas na lody, ale widzę że dobrze sobie radzicie" - toya wymamrotał patrząc ruiowi w oczy.
"Toya-san! mam do ciebie pytanie, chciałbyś może dołączyć do orgii?" - Rui spytał, podekscytowany.
Toya jedynie przytaknął oraz spytał się czy mógłby także zmusić swojego chłopaka, akito, do dołączenia. Rui oczywiście się zgodził po czym dodał, że przyprowadzi tam również swojego chłopaka, Tsukase.
Gdy wkrótce nadszedł wieczór Karl powolnie przemierzał swoje mieszkanie, nie spodziewał się on by ktokolwiek pamiętał o jego urodzinach, przecież jedyne co robił to akcje seksualne, nic ważniejszego. Szedł on powoli do swojej sypialni - miał on nowe zabawki do przetestowania, sięgnął po klamkę i popchnął drzwi. Widok który ujrzał go szczerze zaskoczył... Był tam Rui wraz z nowymi członkami.. Toya i Pikiem, mieli oni na swoich głowach czapeczki urodzinowe a wokół pokoju były wywiesione serpentyny. Na ziemi leżeli związani akito i tsukasa, mieli oni na sobie kocie uszka i wyglądali na przerażonych. Sny karla spełniały się...nie mógł w to uwierzyć, z jego oka spłynęła łezka szczęścia. Podszedł on do swych uczniów, juz nigdy nie wroci do bycia karlem, jest on teraz My Dear Karlem. Uśmiechnął się gdy zrozumiał że nikt nie zaśnie tej nocy. Spojrzał w górę na swych nowych uczniów i powolnie powiedział, głębokim niskim głosem.
"Moji uczniowie, od dziś oficjalnie tworzymy orgię - Nazywamy się T.O.M.D.K, czyli Team Orgia My Dear Karla." *Karl uśmiechnął się po czym spojrzał na dół na związanych przerażonych katboji po czym wyjął swoje twarde przyrodzenie. Jego uczniowie także przygotowali się na nauki.
Każdy może się spodziewać jak to dalej było, jednakże co jest najważniejsze z tej historii? Jest to udokumentowane zdarzenie, dzień w którym TOMDK oficjalnie powstał.
(Nie róbcie tego co my dear karl dzieci bo siedziec z zakazem zbliżania się do przedszkoli skończycie) (postacie CAŁKOWICIE przypadkowe XD)
CZYTASZ
My dear karl♡
Hayran KurguPoe i Ranpo zazwyczaj dokonywali stosunku samotnie,lecz dziś mały Karl postanowił ukazać swą prawdziwą nature. Po pokazaniu swej prawdziwej natury mały szop zakłada swoją własną orgie.