Kompletnie nie przejął się wiadomościami od Mikołaja. Zna Michała od dawna, i nie wyobraża sobie, żeby chłopak chciał zrobić coś na jego niekorzyść.
sawardega_wataha:
Ale wymyśliłeś XDD
Przestań znam Michała
To mój dobry przyjaciel, a on pewnie i tak dobrze wiedział, że będzie w filmiku.
Wątor wydał ten przeklęty wywiad, więc wiedział że coś jest na rzeczy
Mógł przyjść do mnie i się kłócić
A teraz zamiast szukać w Michale złego, poszedłbyś po ten prezent ;)Czekał chwilę na odpowiedź, jednak jej nie otrzymał. Odłożył telefon na blat biurka. Rozłożył się na fotelu, i zaczął rozmyślać nad sprawą Pandory, próbując omijać w nich szerokim łukiem temat Mikołaja, choć nie było to łatwe.
Ma ochotę znów spotkać się z chłopakiem, i towarzyszyć mu w trakcie tworzenia jego filmu, o Pandorze. Po prostu przy nim być, i wspierać na każdym kroku.
Kiedy brunet będzie chciał, pojechać z nim na jedzenie, i zapłacić za wszystko czego będzie chciał. Zabrać go na zakupy, i kupić nowy, najładniejszy naszyjnik. Upić się razem z nim, gdyby tylko tego chciał.
Uśmiechnął się dalej z zamkniętymi oczami, jednak po chwili usłyszał krzyk Moniki.
-SYLWESTER!
Co oni mają do mojego pełnego imienia?- pomyślał i niewzruszony wyszedł z pokoju, i skierował się w stronę salonu.
Po wkroczeniu przez szklane drzwi do pokoju, zobaczył wzburzoną dziewczynę, oraz siedzącego na kanapie Michała.
-Hej- przywitał się z Boxdelem, i podszedł do Moniki- Co się stało?
-Ty mi powiedz! Co zrobiłam źle, ze wolisz się lizać z Konopem na imprezie co? Na jedną imprezę puściłam cię samego, a ty mnie zdradzasz?- zaczęła odrazu gestykulować, i wskazywać na leżący na stoliku kawowym telefon.
Sylwester podszedł do ławy, i spojrzał przy okazji na Michała. Udawał zmartwionego, i przejętego całą sytuacją. Zaczął oglądać filmik, i widząc perspektywę innych, zaczęło zbierać go na wymioty.
Jak oni tak mogli przy nich wszystkich?
To przez ten alkohol, japierdole po co mu to było.
Pomimo konfrontacji w jakiej się znalazł, widząc Mikołaja na filmiku, a do tego w takiej sytuacji w jakiej się znajdował razem z Wardęgą, Sylwester poczuł jak znów jego „ciało" zaczyna wariować.
Jezu, ten chłopak jest boski, idealny, prze seksowny!!!
Odłożył jak poparzony telefon z powrotem na stolik, i spojrzał na zdenerwowana Monikę. Naciągnął jeszcze bardziej swoją ogromną bluzę, aby zakryła jego kroczę.
-Hm? CO TO KURWA JEST!?- Krzyknęła zbliżając się do Sylwestra.
-Monika do była gra...- próbował się tłumaczyć.
-Nie pierdol- wtrącił się Michał, co przykuło uwagę Wardęgi.
Po co on tu w ogóle siedzi? Kto go tu zapraszał?
Będzie przepraszał Mikołaja milion razy za to że mu nie wierzył.
Internet jest przepięknym miejscem, z wieloma świniami, debilami, chamami, jest to piękne miejsce na łące gdzie żyją ludożercy.
-Jeszcze powiedz, że to wszystko było tylko zakładem, i że to przecież nic nie znaczy- kontynuował Michał.
-No bo tak było!- powiedział rozkładając ręce- To była GRA W BUTELKĘ, A POZA TYM WSZYSCY TAM BYLIŚMY PIJANI! Do niczego nie doszło, Monika- podszedł do dziewczyny, i złapał jej przedramienia.
CZYTASZ
I want sweet revenge! I want him again! ! !
RomanceI wanna get him back, I wanna make him really jealous, wanna make him feel bad. Oh I want to get him back, Cause then again, I really miss him, and it makes me real sad! Oh, I want sweet revenge, I want him again! I want to get him back ...