Więźnienie

17 4 0
                                    

Więzienie, w którym przebywał Conor, było starym, ponurym budynkiem. Cela Conora była mała i zatłoczona. Miał współwięźnia, z którym dzielił pryczę.

Więzienie było pełne przemocy i niebezpieczeństwa. Conor musiał być cały czas czujny, aby uniknąć kłopotów. Strażnicy więzienni byli często brutalni i nieuprzejmi.

Więzienie znajdowało się w biednej dzielnicy miasta. Dookoła więzienia było wiele opuszczonych budynków i terenów.

Otoczenie więzienia było niebezpieczne. Było dużo gangów i przemocy. Ludzie często bali się przechodzić obok więzienia, zwłaszcza w nocy.

Jednak w okolicy więzienia było też kilka pozytywnych rzeczy. Był park, w którym ludzie mogli odpocząć i zrelaksować się. Był też kościół, który oferował usługi religijne dla osadzonych i ich rodzin.

Ogólnie rzecz biorąc, więzienie i jego otoczenie były trudnym miejscem do życia. Jednak Conor znalazł w więzieniu poczucie wspólnoty i siłę, która pomogła mu przetrwać trudne czasy.

*****

Conor spędzał dni w więzieniu na rozmyślaniu o swoich zbrodniach i o tym, jak zrujnowały one życie jego i jego rodziny. Pracował w pralni więziennej i starał się unikać kłopotów.

Pewnego dnia, gdy Conor szedł korytarzem, zauważył, że jeden z więźniów ma fajny tatuaż. Zapytał więźnia, kto zrobił mu tatuaż i co on oznacza.

Mężczyzna odpowiedział.

Ten tatuaż zrobił jeden z nas, czyli osadzony.

Conor był zaskoczony. Nie wiedział, że w więzieniu są osadzeni, którzy potrafią robić tatuaże. Zapytał mężczyznę, czy mógłby mu zrobić tatuaż.

**Osadzony: Tak, jest kilku z nas, którzy to potrafią.

**Conor:Czy mógłbyś zrobić mi tatuaż?

**Osadzony: Jasne, ale to będzie cię kosztować.

**Conor:Ile?

**Osadzony:Paczka papierosów.

**Conor: Dobra, zgoda.

**Osadzony: Kiedy chcesz to zrobić?

**Conor: Jak najszybciej.

**Osadzony:Dobra, spotkajmy się w mojej celi jutro o tej samej porze.

**Conor:OK, do zobaczenia jutro.

Następnego dnia Conor udaje się do celi osadzonego. Osadzony ma maszynkę do tatuażu i różne rodzaje tuszu.

**Osadzony:Gotowy?

**Conor:Tak.

**Osadzony:Wybierz wzór, który chcesz wytatuować.

**Conor: Chcę ten tribal.

**Osadzony: Dobra, zaczynajmy.

Osadzony zaczyna tatuować Conora. Po kilku godzinach tatuaż jest gotowy.

**Conor: Wow, świetna robota!

**Osadzony: Dzięki.

**Conor: Dałem ci papierosy.

**Osadzony: Dzięki, człowieku.

**Conor: Luz.

Conor opuszcza celę osadzonego, dumny ze swojego nowego tatuażu.

Conor był pod wrażeniem umiejętności mężczyzny. Tatuaż wyszedł świetnie.

**Conor:** Ile czasu zajęło Ci opanowanie robienia tatuaży?

**Osadzony:** Zajęło mi dużo czasu i praktyki, zanim stałem się dobry. Ale warto było. Teraz mam pracę, która pozwala mi zarabiać na życie i pomagać moim współwięźniom.

**Conor:** To niesamowite. Nigdy nie pomyślałbym, że w więzieniu można nauczyć się robić tatuaże.

**Osadzony:** W więzieniu jest wiele rzeczy, których możesz się nauczyć. To tylko kwestia znalezienia odpowiednich ludzi i chęci nauki.

**Conor:** Masz rację. Dziękuję, że mi o tym powiedziałeś.

**Osadzony:** Nie ma za co. Zawsze chętnie dzielę się moją wiedzą z innymi.

Conor był wdzięczny za to, że mógł nauczyć się czegoś nowego w więzieniu. Wiedział, że tatuaż, który zrobił mu osadzony, będzie mu przypominał o jego czasie spędzonym w więzieniu i o lekcjach, których się tam nauczył.

Conor Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz