Ale wiedziała, że może zawsze liczyć na swoją paczkę. I to dawało jej poczucie bezpieczeństwa.
Dziewczyny! - powiedział Kuba. - Jak się macie?
Dobrze, a wy? - zapytała Amelia.
Też dobrze - odpowiedział Tomek. - Jesteśmy podekscytowani pierwszym dniem szkoły.
My też - powiedziała Ada.
Co robiliście latem? - zapytała Zosia.
Ja byłam na obozie harcerskim - powiedziała Amelia. - Było super!
A ja byłam na wakacjach w Grecji - powiedziała Ada. - Też było super!
Przyjaciele rozmawiali przez chwilę, a potem poszli do swojej klasy.
Jestem taka podekscytowana pierwszym dniem szkoły - powiedziała Amelia do Ady.
Ja też - odpowiedziała Ada. - Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, co nas czeka.
Przyjaciółki weszły do klasy i zajęły swoje miejsca. Klasa była duża i przestronna. Miała duże okna, które wpuszczały dużo światła.
Na ścianach wisiały mapy, wykresy i inne materiały dydaktyczne.
W klasie było dużo ławek i krzeseł. Przyjaciele usiedli w swoich ławkach i zaczęli rozmawiać.
Mam nadzieję, że w tym roku będziemy mieli fajnego nauczyciela - powiedziała Amelia.
Ja też - odpowiedziała Ada. - Nienawidzę nudnych nauczycieli.
Ja też - powiedział Kuba. - Wolę nauczycieli, którzy są zabawni i interesujący.
Przyjaciele rozmawiali jeszcze przez chwilę, a potem zadzwonił dzwonek. Nauczyciel wszedł do klasy i zaczął lekcję.
Amelia była też trochę zdenerwowana. Nie wiedziała, czego się spodziewać po pierwszym dniu szkoły.
Ale wiedziała, że może zawsze liczyć na swoją paczkę. I to dawało jej poczucie bezpieczeństwa.Nauczyciel zaczął lekcję od przedstawienia się. Nazywał się pan Kowalski i był nauczycielem matematyki.
Pan Kowalski był wysokim, szczupłym mężczyzną z krótkimi, siwymi włosami i niebieskimi oczami. Wyglądał na miłego i przyjaznego.
Witam wszystkich - powiedział pan Kowalski. - Nazywam się Kowalski i będę waszym nauczycielem matematyki w tym roku.
Uczniowie przywitali pana Kowalskiego.
Mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić w tym roku - powiedział pan Kowalski. - A teraz otwórzcie swoje podręczniki na stronie 10.
Uczniowie otworzyli swoje podręczniki i zaczęli czytać. Pan Kowalski przeszedł między ławkami i pomagał uczniom, którzy mieli problemy.
Amelia była pod wrażeniem pana Kowalskiego. Był bardzo dobrym nauczycielem. Wyjaśniał wszystko jasno i cierpliwie.
Lekcja minęła szybko. Kiedy zadzwonił dzwonek, uczniowie spakowali swoje rzeczy i wyszli z klasy.
Amelia spotkała się ze swoją paczką na korytarzu.
Co myślicie o panu Kowalskim? - zapytała.
Jest świetny! - powiedziała Ada. - Jest bardzo dobrym nauczycielem.
Zgadzam się - powiedział Kuba. - Wydaje się być bardzo miłym człowiekiem.Przyjaciele rozmawiali jeszcze przez chwilę, a potem poszli na następną lekcję.
CZYTASZ
Dziedzictwo krwi
Mystery / ThrillerAmelia, młoda kobieta o niezwykłych zdolnościach, odkrywa, że jest spadkobierczynią starożytnego rodu. Jej dziedzictwo przyciąga złowrogie siły, które pragną przejąć jej moc. Wraz z pomocą mentora i przyjaciół, Amelia wyrusza na niebezpieczną podróż...