Dziedzictwo krwi

15

W następnych tygodniach Amelia i David patrolowali miasto, czujni na każdy znak powrotu sług Cienia. Jednak miasto pozostawało spokojne, a mieszkańcy powoli zaczynali wracać do swojego normalnego życia.

Pewnego wieczoru, gdy Amelia i David siedzieli w swoim mieszkaniu, rozmawiając o ostatnich wydarzeniach, usłyszeli cichy stukot do drzwi. Amelia podeszła do drzwi i ostrożnie je otworzyła.

Na progu stała młoda kobieta, jej oczy pełne strachu.

Kobieta:

Proszę, pomóżcie mi. Oni mnie ścigają.

Amelia:

Kim oni są?

Kobieta:

Słudzy Cienia. Oni chcą mnie zabić.

Amelia i David wymienili szybkie spojrzenie. Wiedzieli, że słudzy Cienia nie zrezygnowali ze swoich planów.

David:

Wejdź do środka. Jesteś bezpieczna.

Kobieta weszła do mieszkania i opowiedziała swoją historię. Była świadkiem ich rytuału i słyszała ich plany zniszczenia miasta. Słudzy Cienia ścigali ją, ponieważ wiedziała zbyt wiele.

Amelia i David wiedzieli, że muszą działać szybko. Zebrali swój sprzęt i ruszyli na poszukiwanie sług Cienia.

Ich śledztwo doprowadziło ich do opuszczonego magazynu na obrzeżach miasta. Kiedy weszli do środka, poczuli ciężką i przytłaczającą atmosferę. Ściany były pokryte dziwnymi symbolami, a powietrze było przesiąknięte zapachem zgnilizny.

W głębi magazynu Amelia i David znaleźli grupę sług Cienia przygotowujących się do kolejnego rytuału. Amelia i David wiedzieli, że muszą ich powstrzymać, zanim będzie za późno.

David:

Amelia, ty zajmij się sługami Cienia. Ja znajdę ich przywódcę.

Amelia:

Dobrze.

Amelia użyła swojej telekinezy, aby rzucać przedmiotami w sługów Cienia, podczas gdy David czytał ich myśli, aby przewidzieć ich ruchy. Walka była długa i wyczerpująca, ale Amelia i David byli zdeterminowani, by zwyciężyć.

W końcu David znalazł przywódcę sług Cienia w głębi magazynu. Przywódca był potężny, ale David był szybszy. Zanim przywódca zdążył zareagować, David użył swojej mocy, by spowodować u niego potworny ból głowy.

Przywódca krzyknął z bólu i upadł na ziemię. Pozostali słudzy Cienia, widząc porażkę swojego przywódcy, uciekli w popłochu.

Amelia i David uratowali miasto po raz kolejny. Ale wiedzieli, że walka jeszcze się nie skończyła. Słudzy Cienia byli potężni i nie spoczną, dopóki nie zniszczą miasta.

Amelia i David wiedzieli, że muszą być gotowi na następny atak. Atak, który może nadejść w każdej chwili.