Nie wiedziałem gdzie idziemy ale z V czułem się bezpiecznie. Po dłuższej podróży V powiedziała:
Hej N to tu
Gdzie-zapytałem
Jedyne wyjście z tąd to wentylacja więc pośpieszmy się.
Po tych słowach oboje weszliśmy do tunelów wentylacji. Czągaliśmy przez duszszą chwilę w ciszy wtedy zaczęła się rozmowa:
Ej V a wgl gdzie my z tąd wyjdziemy
Tak się składa że nie wiem ale napewno to dobre wyjście
Ok ale skoro mnie znalazłaś to chyba Ci na mnie zależy
Może trochę w końcu nie chcemy stracić kolejnego murder drona
Acha a gdzie idziemy?
Powinniśmy wyjść przy kokpicie-oznajmiła
Okej V mam nadzieje że nam się uda.
Ja też mam taką nadzieję.
Martwię się o Uzi...-powiedziałem cicho
Ty tylko gadasz o tej Uzi może zaczniesz martwić się o nas?
.....-nie wiedziałem co odpowiedzieć
Co jeśli Cyn nas znajdzie?!?
.......
I JUŻ WAS ZNALAZŁAM-powiedziała Cyn cicho chichocząc
O nie..-powiedziałem ja i V w tym samym czasie.
Chwila dlaczego ktoś włączył wentylację ?
To Cyn lepiej cofnijmy się!-powiedziała V ale było już za późno...
Wiatrak zaczął nas przyciągać. Wiedząc co się stanie zakryłem oczy. Po chwili V złapała mnie za rękę. Lekko się zarumieniłem ale dalej myślałem tylko o Uzi. Zdołałem się złapać czegoś ale widząc że V jest coraz bliżej wiatraka puściłem się i zablokowałem wiatrak ręką. V nic nie powiedziała tylko się uśmiechnęła jednak był to najszczerszy
jaki mogłem w życiu zobaczyć a co dopiero u V.
Jak najszybciej uciekliśmy najbezpieczniejszą drogą do kokpitu.Dobra jesteśmy już blisko-powiedziała V
Okej ale dalej tęsknie za Uzi
Boże Uzi za niedługo wróci N
Mam taką nadzieję
Teraz chodźmy do kokpitu
Dobra V
Kiedy dotarliśmy na miejsce ciągle myślałem o Uzi brakowało mi jej.
Przez większość czasu rozmawiałem z VNie wiesz przypadkiem gdzie jest J ?
Ee.. J nie J.. nie ważne
Ważne mówiłaś że ją wyleczysz
Nie da się jej wyleczyć..
Aa ale mówiłaś że się da
Bo myślałam że się DA!
Dobra nie ważne pomińmy ten temat nie ma potrzeby się teraz kucić.
Dobra N jest już późno lepiej chodźmy spać jutro pogadamy.
Położyłem się spać ale nie mogłem zasnąć brakowało mi Uzi ona zawsze mnie rozumiała.Jej piękne fioletowe włosy uśmiech ciało ubiur i wszystko bo dalej WEZYSTKO W NIEJ JEST WYJĄTKOWE. V to nie to samo... ona tylko nażeka i zmusza mnie do wszystkiego...
Po chwili zasnołem myśląc cały czas o Uzi. Miałem nadzieję że nic się jej nie stanie...Jeszcze tylko kilka dni i Uzi wróci z studi....
CZYTASZ
Panowanie Cyn 《Murder Drones》
AksiyonOpowieść o przygodzie N i Uzi w której muszą pokonać cyn i uratować świat. Cyn była bardzo uczuciowa ale coś ją opanowało więc N I Uzi nie mieli wyjścia i musieli uratować życie swoje I innych.