Powiedział i wyszedł okej a więc czas się zadomowić, jest już godzina 19:37 a po mnie na kolację przyszedł Dylan a gdy powiedziałam że nie jestem głodna on powiedział cytuje
"albo przyjdziesz na kolację albo kolacja przyjdzie do ciebie "Zeszłam na dół gdzie już wszyscy siedzą usiadłam obok Will'a bo tam było wolne miejsce, dziś kolację każdy sam sobie robi no bo nie ma naszej gosposi Eugenie ona nie pracuje w soboty i niedziele dziś jest niedziela
Każdy już siedział i jadł a ja postanowiłam zrobić sobie jajecznice z sałatką i dwiema kanapkami
Najpierw zrobię jajecznice podeszłam do lodówki i wyjęłam dwa jajka, położyłam na blat tak aby się nie potłukły jeszcze patelnia, a gdzie one są?
-ej gdzie są patelnie?- spytałam się ponieważ naprawdę mam ochotę na tą jajecznice, też zauważyłam że Shane coraz częściej się na mnie gapi pewnie jest ciekawy
-O tutaj- Will mi pomógł i pokazał na szafkę pod płytą indukcyjną
-Dzięki Will
-A co tam gotujesz???- spytał się Shane teraz każdy się na mnie gapił.. no dobra powiem
-Mój specjal jajecznica sałatka i dwie kanapki.. to zawsze z mamą i babcią jedliśmy...
-Oooo a czy będę mógł skosztować twojego specjala?
No a wiecie że jak jeden coś chce to reszta też nawet Vince chce spróbować
-No okej czyli muszę zrobić... Możecie mi pomóc i wyjąć dziesięć jajek, sałatę, masło chleb szynkę sól i pieprz, i jeszcze drugą patelnie.. a i jeszcze pomidory i ogórki
-łoo dużo tęgo
-No
- jak musisz zrobić jedzenie dla dwojga dorosłych i trzech nastolatków którzy zapewne zjedzą wszystko w minutę to się nie dziwię jej że ma tam tyle roboty- powiedział Vince
-Gdzie są talerze? I sztućce?
-Tutaj- pokazał mi Will szafkę obok lodówki
-Dzięki
Wzięłam pięć talerzy i za ten czas co jajecznica się gotuje zrobię sałatkę wzięłam też miskę i zaczęłam pokroiłam ogórki w plastry tak jak i pomidory dodałam trochę sałaty wszystko zalałam śmietaną ( taką ci się daje do sałatek~Autorka) dosypałam soli i trochę pieprzu nie za dużo aby nie zespół smaku całej sałatki
Teraz kanapki a mówiąc kanapki miałam na myśli tosty z ciągnącym się serem wzięłam kilka kromek chleba tostowego tak aby każdy miał po dwa i nałożyłam ser (do tostów rzecz jasna~Autorka) szynkę i znowu ser włożyłam do tostera dwa tosty i czekam a jeszcze w międzyczasie skończyłam robić jajecznicę nałożyłam na talerz tosty też już skończyłam robić i położyłam je obok jajka
Wszystkim położyłam talerz dałam im sztućce i położyłam na środek sałatkę aby każdy mógł sobie nałożyć
-mm malutka to jest pyszne skąd tak umiesz gotować?
-Mama mnie nauczyła gotować
-Dziewczynko czego o tobie jeszcze nie wiemy?
-ojj no dużo
-to nam opowiedz
-nie mogę może za jakiś czas.. ale jak na razie to mogę powiedzieć że mam taką jak by pracę z której nie jest łatwo odejść więc... Spokojnie nic się nie dzieje za jakiś czas się dowiecie wszystkiego
-no okej?
-Dobrze jak by co to będę u siebie w pokoju
Już miałam wychodzić ale ktoś mnie zatrzymał
CZYTASZ
Rodzina Monet -Zupełnie inne losy-(Tom 1)
ActionA co gdyby Hailie Monet była inna niż w oryginalnej opowieści? A co gdyby była wredna, gdyby umiała się obronić jak Dylan a zarazem posiadała lodowaty wzrok jak Vince? a gdyby posiadała dużo tatuaży jak Tony oraz miała by dużo miejsca na jedzenie ja...