przyjęcie <3

210 10 28
                                    

~•Perspektywa lucyfera•~
Szedłem sobie korytarzem aż nagle podbiegła do mnie moja księżniczka

-tato! Zgadnij co
-co się stało księżniczko? Zapytałem
-robię przyjęcie
-to fajnie kaczuszko
-dobrze to idę szykować się pa, pa
-pa, pa słonko

Odeszła od Charlie i poszedłem do pokoju się przygotować

^~TIME SKIP NA PRZYJĘCIU~^

~•Perspektywa alastora•~

Charlie zaprosiła mnie na te przyjęcie nie chciało mi się iść ale muszę, bo konkuruje z lucyferem nie lubię go.

Zobaczyłem że król piekła siedzi przy barze i pije oraz chyba rozmawia z huskiem, więc podszedłem do niego

-witaj wasza niskość
-wal się, gdyby nie Charlie to bym cię zabił

Warknął Lucyfer

-czego chcesz?
-nic... Tak sobie tylko przyszedłem

Zrobiłem swoją demoniczne formę
- a co ?... Nie mogę
-nie boję się ciebie przerośnięty jelonku hehehe

Lucyfer odszedł od baru a moje uszy Okłapły i się zarumieniłem

Husk to zobaczył i powiedział

-ktoś tu chyba się zakochał
-coś ty powiedział ?
-uhh no ja emmm
-JESZCZE RAZ TAK DO MNIE POWIESZ TO WYRWĘ CI PŁUCA I WYTRĘ TOBĄ PODŁOGĘ
-p-przepraszam j-już nie b-będę

Odszedłem od baru i poszedłem o charlie

~•perspektywa lucyfera•~

Odszedłem od baru i zacząłem mamrotać pod nosem

-ha ,ha, ha  jelonek ,to było całkiem słodkie . CZEKAJ CO JA GADAM TO NIE BYŁO SŁODKIE CO JA MÓWIĘ

kłóciłem się sam ze sobą

Czy ja się zakochałem w radiowym demonie? O nie co ja powiem charlie?!

Pomyślę o tym przy jakimś drinku jak jelonek odejdzie od baru

-------------------------------------------
Hejka ,przepraszam za błędy
Postaram się codziennie pisać
Pa pa miłego dnia, nocy .  <3
                                           

radioapple jesteś mój ,królu Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz