Część Bez tytułu 8

133 5 0
                                    

Jedziemy do domu na święta a  z nami jedzie Olek więc siedzę z Kasią z tyłu i udaję ,że śpię

-Jak ją zranisz to cię uduszę-mówi Marcin

-Spokojnie,dzięki twojej siostrze wiem ,że żyję.Jest cudowną kobietą-mówi Olek a mi się robi na sercu cieplej

-Kocham moją siostrą ale ma ciężki charakter ,jest czasem uparta ,wiec może cię trochę denerwować

-Dominika uparta?To chyba  do twojej osoby -dogryza Marcinowi Olek a Kasia zaczyna się śmiać i nawet nie wiem kiedy a zasypiam i nie wiem o czym dalej rozmawiają ,budzą mnie kiedy dojeżdżamy do rodzinnego domu gdzie czeka już na nas kolacja z którą spożywamy w  rodzinnej atmosferze a potem z Kasią pomagamy mamie posprzątać i robimy później pierogi a chłopaki siedzą w salonie

-I jak Olek?Marcin mówi ,że nie umie pogodzić się z kontuzją-mówi po cichu Kasia

-Jest już trochę lepiej,chodź wiesz jak wyglądały jego pierwsze dni ,do nikogo się nie odzywał i nie chciał widzieć.Chyba diagnoza lekarza go pobudziła do działania ,że w marcu będzie już mógł wrócić do gry

-No i chyba ty go podnosisz na duchu

-Wymyślam Olkowi dużo atrakcji ,żeby tylko nie siedział w domu przed telewizorem

-No to chyba dobrze ,a  ty chyba tam już zamieszkasz na stałe

-Negocjujemy z Olkiem cały czas ten temat ,ale wiesz tęsknie za tym czasem u was więc mam pretekst aby przyjechać i posiedzieć w swoim pokoju ,że mam jakieś rzeczy

-Nasz dom jest twoim domem-mówi Kasia a ja się do niej uśmiecham

-Wiem ,pamiętam tylko po świętach od razu jak wracamy jedziemy na parę dni do jego rodziców

-Pokochają cię , ciebie nie da się nie kochać-mówi i mnie przytula

-Idziemy spać?-pyta Olek kiedy wchodzi do kuchni

-Zaraz do ciebie przyjdę ,tylko się ogarnę-mówię i całuję go w polik i idę do łazienki, chodź czuję się z Olkiem bezpiecznie to nadal  czuję strach ,że za niedługo coś się wydarzy i znów będę cierpieć chodź wiem ,że nie jest Sebastianem tylko jest inną osobą  i kiedy wychodzę z łazienki idę od razu do swojego pokoju i widzę że Olek już śpi,więc kładę się po cichu i przytulam  się do niego i od razu zasypiam kiedy czuję ciepło jego ciała................




Nigdy nie mów nigdyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz