Następnego dnia po śniadaniu zbieramy się do domu
-Zostawimy Dominiki tutaj samochód,przywieziecie nam dziś na halę-mówi Olek a ja mrużę oczy
-Co boisz się ,że ucieknę?-pytam a Olek zabija mnie wzorkiem
-Oki to do później-mówi Olek i wychodzimy z domu i wsiadamy do jego samochodu
-Olek przecież dzisiaj do nas przyjeżdżają moje dziewczyny-mówię i patrzę na niego przerażona bo nie mam nic przygotowane
-Spokojnie kochanie wczoraj zrobiłem zakupy po treningu a jeżeli będzie ci coś brakować to pojadę do sklepu
-Dziękuję -mówię i uśmiecham się do niego i wchodzimy do domu gdzie od razu idę do kuchni,koło 15 Olka zabiera Łukasz na halę a ja czekam na moje dziewczyny i kiedy słyszę dzwonek do drzwi biegnę i otwieram drzwi i witam się z dziewczynami za którymi tak tęskniłam i chwilę rozmawiamy i jedziemy na ostatni mecz Olka ,i kiedy wchodzimy na halę od razu zajmujemy nasze miejsca
-Jak ty to wytrzymujesz ?-pyta mnie na ucho Ania
-Ale o co ci chodzi?-pytam bo nie wiem co ma na myśli
-Ten hałas ,tyle osób zainteresowanych twoim ukochanym
-Daje radę-mówię i uśmiecham się do niej i kiedy kończy się mecz podchodzę do Olka który się do mnie przytula
-Dobrze ,że jesteś-mówi i całuję mnie delikatnie a ja nie jestem w stanie nic powiedzieć do niego ponieważ chłopaki go wołają a on daje mi znak ,że widzimy się w domu a więc jadę z dziewczynami do domu i jemy kolację a potem siedzimy przy jakimś filmie i pijemy wino i rozmawiamy
-Jestem ale idę do sypialni nie będę wam przeszkadzał -mówi Olek i całuję mnie w polik i znika za drzwiami naszej sypialni
-Widać ,że cię kocha -mówi Wiki
-To tak szybko się dzieję ,że czasami wszystko mnie przeraża -mówię po cichu
-Może czasami tak lepiej-mówi Klaudia
-Może ale muszę wam coś powiedzieć -mówię i zamykam oczy
-No mówi -mówią na równi
-Olek podpisał kontrakt z klubem w Japonii i wylatuje z nim a więc wspólne wakacje jakieś z wami muszą być
-To obowiązkowo-mówi Klaudia
-A po za tym kiedyś do ciebie przylecimy
-No mam nadzieję
-Nie bój się ,wszystko będzie dobrze ,Olek cię nie skrzywdzi-mówi Ania i jeszcze chwilę rozmawiamy i idziemy do swoich sypialni około 2 ,po cichu wchodzę do sypialni i kładę się do łóżka gdzie przytulam się do Olka
-Wreszcie -mówi po cichu
-Nie śpisz?-pytam zaskoczona
-Bez ciebie nie umiem zasnąć -mówi a mi robi się cieplej na sercu
-Kocham cię-mówię i wtulam się w niego jeszcze bardziej
-Ja ciebie też a nawet bardziej niż ty mnie-mówi i smyra mnie po plecach a ja nawet nie wiem kiedy zasypiam.....
CZYTASZ
Nigdy nie mów nigdy
ChickLitDominika Janusz-lat 26 ,jako psycholog jest zatrudniona w klubie w Kędzierzynie,jest siostrą Marcina Marcin Janusz-brat Dominiki,siatkarz lat 29 Olek Śliwka lat 28-jest świeżo po rozstaniu ze swoją długoletnią narzeczoną . Czy siostra Marcina go za...