Rozdział XXII: Powrót do ojczyzny

4 1 0
                                    

SGS jest w trakcie jazdy do Polski, w międzyczasie policja serbska z impetem wbija do budynku byłego zakładu i znajduje ledwo żyjącego Strzeleckiego przy schodach. Afgańscy znajomi Krzywego obserwują ukradkiem co się dzieje

Po serbsku:

-Policja! - mówi jeden z policjantów

Policjant zauważa rannego Michała. Związku z fatalnym stanem zdrowia, muszą wezwać ratownictwo medyczne.

-Kolego dasz radę mówić? - zapytał policjant Michała

Strzelecki pokazuje kciuk w dół

-Dobra przesłuchamy cię, jak będziesz w stabilnym stanie. Teraz muszą cie zabrać ratownicy - mówi policjant

Policjanci dopóki nie przyjedzie karetka udzielają pierwszej pomocy. Po 20 minutach ratownicy dojechali na miejsce. Po sprawdzeniu stanu Michała, ma szanse przeżyć mimo dużej utraty krwi przez postrzał i zostaje zabrany do karetki jak najszybciej i musi trafić prosto na ostry dyżur.

-Przeżyje? Bo wiecie musimy tu dojść co tu się dokładnie odwaliło, a on jest najwidoczniej jedyny, który nam powie - zapytaj ratownika policjant

-Tak, ale musimy go najszybciej zabrać na sygnale. Dopiero jak będzie w stanie mówić to będziecie mogli go przesłuchać. - odpowiada ratownik

-Dobrze, dzięki

Ratownicy odjeżdżają na sygnale, a policja zajmuje się zabezpieczeniem terenu..

Po 15 minutach Michał trafia do najbliższego szpitala i trafia na operację wyjęcia pocisku z krtani.

Po 3 godzinnej operacji stan Strzeleckiego się poprawił i przeżyje, ale musi pozostać na długo w szpitalu.

Po 3 tygodniach pobytu, odzyskuje głos i zjawia się ten sam policjant, który go znalazł i rozpoczyna przesłuchanie

Po rosyjsku:

-Dzień dobry, starszy sierżant Blagojevic przyszedłem, aby zadać panu kilka pytań

-Słucham - odpowiada szeptem

-Jak się pan nazywa? Imię i nazwisko, rok urodzenia, obywatelstwo - zapytał Blagojevic

-Michał Strzelecki, rocznik dwutysięczny, pochodzę z Polski - odpowiada Michał

-Panie Michale, związku, że mieliśmy zgłoszenie, że w tym opuszczonym budynku było słychać strzały z broni, krzyki i tym podobne. A jak dostaliśmy się już do środka, to znaleźliśmy sporo martwych ludzi po postrzałach i żaden z nich niestety nie przeżył. Tylko pan został żywy i chcemy wiedzieć co się stało. Od razu mowię, że składanie zeznań grozi surowymi konsekwencjami - zapytał

-Tak wiem - odpowiada

Michał zaczyna opowiadać co się dokładnie wydarzyło i wydał swoją całą mafie oprócz naszych bohaterów ze względu na to, że wierzy w ich nadzieję, że zajmą się jego kuzynem i nie trafi do domu dziecka. Rozmowa trwa już godzinę

-W takim razie panie Michale, z tego co wiemy od lekarzy może pan już opuścić szpital. Jako, że popełnił pan dosyć duże przestępstwo, będzie proces oraz ekstradycja do Polski. Także proszę podać ręce i pana skłujemy - wyjaśnia i prosi Blagojevic

Michał stosuje się do poleceń policji i zostaje zaprowadzony do radiowozu i trafi na tymczasowy areszt w Belgradzie i będzie oczekiwać na ekstradycję do Polski. Polska policja została poinformowana, że nasi bohaterowie przewożą Kacperka do Polski, ponieważ nie ma skończonych osiemnastu lat i nie ma nikogo z rodziny, ani żadnych opiekunów prawnych.  

W imię odwagi 2 - Ucieczka z Afganistanu (18+)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz