Po miesiącu ekstradycja Michała z Serbii do Polski odbyła się pomyślnie i rozpoczyna się proces przeciwko Strzeleckiemu i odebranie praw do opiekowania się kuzynem
Michał siedzi przed salą sądową i myślach ma obawy, że zabiorą chłopca. Niespodziewanie zauważa wchodzącego Sentinela i czekająca przed wejściem Vitaliną
-Sentinel? Co ty tu robisz? - pyta zaskoczony Michał
-Przyszedłem zapobiec zabrania Kacpra do domu dziecka - odpowiada pewnie
-Ta, napewno się uda. Wszystko stracone. Sentinel serio nie trać czasu - mówi zrezygnowany Strzelecki
-Nie myśl negatywnie. Warto spróbować - motywuje Dominik
-Dobra, czego chcesz? Bo nie wierze, że ty mi pomagasz - pyta podejrzliwie
-Nie tobie pomóc, tylko twojemu kuzynowi. Owszem ciebie nienawidzę, zwłaszcza za Tomka, ale chcę ci przyznać, że jako przestępca masz jakieś serce. W końcu widziałem, jak się bałeś o niego, bo Holender
-Stop! Nie przypominaj mi tej ksywki - przerywa Michał
-Spokojnie.. - uspokaja
-Wujek, to był alkoholik od zawsze, odwalał sporo, ale nie bił mojej ciotki, czy kurwa nawet nie odważył się zabić swojej żony. Po śmierci Bartka zaczął być coraz gorszy, a ja kurwa nie zauważyłem od razu, że jest aż tak źle. Kurwa zrozum, że gdybym wiedział, to od razu bym walczył, żebym mógł się Kacprem zajmować, a teraz? Idzie się wszystko jebać. Szczerze mówiąc, nie chciałem przyjmować władzy nad tą mafią, ale no ten kutas mnie zmuszał i w końcu uległem, a chciałem być kimś i żyć zgodnie z prawem. No cóż klęska nadchodzi - opowiada załamany Michał
-Wiesz, nie wiadomo czy nie odbiorą Kacpra. Nie wiesz tego jeszcze. Serio pomogę ci z tym z Vitaliną, bo ona chce się nim zajmować. Nie wybaczę ci to co zrobiłeś Tomkowi, oraz innym ludziom, ale nie zostawię cię w kwestii Kacpra. - odpowiada Sentinel
-Serio, chce się nim zająć? - zapytał z nadzieją
-Tak
Michał się uśmiechnął i przytulił Sentinela z emocji
-Stary, boże dziękuję ci.. Mam nadzieję, że coś się uda, będę mówić, że jesteście znajomymi to może mamy szansę.. - mówi Michał
-Napewno..
Rozmowę przerywa adwokat Michała
-Panie Strzelecki, zapraszam na rozprawę. A pan i pani kim są? - zapytał prawnik
-To moi świadkowie, i koleżanka chce zawalczyć o opiekuna prawnego dla mojego kuzynka - odpowiada
-No dobrze, zapraszam państwa
Michał, Sentinel i Vitalina wchodzą do sali sądowej i rozpoczyna się proces. Po dwóch godzinach zakończył się
Vitalinie udało się dostać prawa do opieki nad Kacperkiem. Strzelecki zostaje skazany przez sąd na 25 lat pozbawienia wolności z zawieszeniem na 4 lata. Jako, że wydał resztę członków swojej mafii, która przebywała w Polsce zostali skazani również po 25 lat pozbawienia wolności (niektórzy krócej) co skutkuję ostateczny rozpad rozpad mafii MBS.
Vitalina z Kacperkiem oraz Sentinel, Krzywy, Ola, Igor, Arek, oraz Robert i Radek postanawiają wyjechać na pare lat do Szwajcarii, aby rozpocząć dobrą płatną pracę, by mieć z czego żyć. Paweł i jego paczka natomiast wyjechali do Niemiec, ale dalej utrzymują kontakt z Krzywym. Afgańskim kolegom Franza udało się wrócić do swojego kraju, gdzie kontynuują już uczciwie życie.
Jednak żaden z bohaterów do teraz nie wie nic co się stało z Dunją i Ivanką..
Ostatecznie bohaterowie uwolnili się od świata przestępczego i prowadzą spokojne i bezpieczne życie
[Berno, Szwajcaria, rok 2028]
Ola i Dominik oficjalnie są parą od 2 miesięcy. Są szczęśliwi i zakochani
Siedzą, aktualnie w letniskowym domku i odpoczywają po pracy. Dominik postanawia zadzwonić do Vitaliny i zapytać się jak się powodzi Vitalinie
-Hejka Vicia, jak tam u ciebie? - zapytał Sentinel
-O hej, a bardzo dobrze. Kacperek teraz chodzi do szkoły i dobrze się uczy i chodzi do psychologa ze względu na przeżycia po tamtym.. no wiesz - odpowiada
-Wiem, wiem. A ty masz już kogoś?
-Nie, ale z Krzywym zamieszkaliśmy
razem i mi pomaga z opieką - odpowiedziała dziewczyna
-Oho, będzie związek - śmieje się
-Ta, puknij się w czaszkę lepiej - odpowiada ironicznie
-Oj tam weź
-Lepiej mów, jak tam z twoją Olcią
-A jest dobrze, siedzimy i odpoczywamy w domku - mówi Sentinel
-No to fajnie, cieszę się, że masz kogoś. A mówiłeś mi zawsze, że nie znajdziesz, a tu zobacz
-No dobra, miałaś rację. Pamiętaj, że cały czas możesz na nas liczyć - mówi Sentinel
-Wiem, wiem. Dobra ja kończę, bo mam trochę do roboty, a Franz jeszcze w pracy - mówi Vitalina
-Jasne, do zobaczenia - żegna się
-Pa, pa
Sentinel rozłączył się
-I jak? - zapytała Ola
-Git jest - odpowiedział
-Dominik, bo nie zdążyłam ci jeszcze powiedzieć jednego. Pamiętasz wtedy jak cię zaprosiłam wtedy raz do siebie i chciałam się z tobą wiesz co? - zapytała
-No tak, a co? - pyta Setinel
-No bo wtedy, nie chciałeś bo ważniejsze było dla ciebie, żeby uratować Vitkę i chcę ci przyznać, że naprawdę super z ciebie chłopak i pokazałeś, że masz serce oraz, że nie zależy ci tylko na jednym, jak to miałam z poprzednimi chłopami - pochwala Ola
-Miło to słyszeć.. Po prostu tak mnie wychowano - mówi szczerze
-I nie zmieniaj się, tak trzymaj!
-Oczywiście
-Kocham cię Domin
-Ja ciebie też
Ola i Sentinel dają sobie długi pocałunek
Wszyscy bohaterowie prowadzają już spokojnie, szczęśliwe i przede wszystkim - bezpieczne życie
KONIEC CZĘŚCI DRUGIEJ
![](https://img.wattpad.com/cover/372841247-288-k688540.jpg)
CZYTASZ
W imię odwagi 2 - Ucieczka z Afganistanu (18+)
AcţiuneSentinel po 6 latach odsiadki za dobre sprawowanie i przekupienie służby więziennej łapówkami przez Krzywego wychodzi na wolność i spotyka od razu Franza, który proponuje wyjazd do Afganistanu. Dominik jeszcze nie wie, że ponownie zmierzy się z MBS...