N-nauczycielka
*W klasie*
N : dzień dobry dzieci dzisiaj dołączy nowy uczeń.B: Dzień dobry , przepraszam za spóźnienie.
N: Dobrze. Przedstaw się.
B: Mam na imię Borys i mam 15 lat.
N: Dobrze usiądź z.....Santią.
S: Czemu ze mną.
N: Bo tak. Za to jeszcze oprowadzisz go po szkole.
Santia przewróciła oczami a Borys usiadł obok niej.
B: Jestem Borys.
S: Mówiłeś już.
*Po lekcji*
Każdy wyszedł z klasy oprócz Santi i Borysa.Santia chciała wyjść z sali ale Borys złapał Santie za ramię i ja pociągnął.
B: Pamiętaj że masz mnie oprowadzić po szkole.
Prychneła.
S: No to chodź.
*Po oprowadzeniu przez Santie Borysa po szkole*
Borys podszedł do chłopaków a Santia na ławkę .Dziewczyny podeszły do niej.
B: Cześć , Borys jestem.
Z: Wiktor ale mów mi Zabor.
G- Gracjan.
Gr- Marcel ale mów mi Gawronek.
B: Ej mam pytanie. Santia się zawsze tak zachowuje?
Podeszły do nich Emilka i Eliza.
E: Nikt nie wie , nie gadamy z nią za bardzo.
G:Mnie się wydaje że jest miła.
Bb- a tak w ogóle jestem Emilka i możesz mówić na mnie Boberka.
E- Eliza.
Bb: a o czym gadaliście bo usłyszeliśmy tylko pytanie.
Z: czy Santia się tak zachowuje.
E: aa to ona jest nawet miła.
Gr: Aha to dziwne bo dla Borysa jest jakaś nie miła.
Eliza już miała coś mówić ale zadzwonił dzwonek na lekcje.
___________________
227 slow trochę mało ale trudno w ogóle mam pomysł co zrobić dalej w historyjce
CZYTASZ
Szkola teenz
Humoro co gdyby zmienić te wszystkie historyjki ze Santia jest nowa w szkole i zrobić że Borys jest nowy ?