Nawet fajna jesteś

388 4 2
                                    

Była 8:30 znowu czekali na panią ale nie przy recepcji tylko przy wyjściu.

Pani przyszła po 2  minutach i powiedziała.

N: dobrze będziemy zwiedzać do 15:00.

Po 30 minutach chodzili po górach. Emila gadała z Elizą , Wiktor z Marcelem, Gracjan z Kubą a Santia i Borys z nikim nie rozmawiali.

Nagle Santia rozwiązał się but.

S: Czekajcie!

Nie zauważyła żeby czekali więc westchnęła i zaczęła zawiązać nie szło jej to dobrze.

Nagle wyłoniła się przed nią jakaś osoba.

Borys.

B: Co jest?

S:Muszę buta zauważać.

Po tym gdy to powiedziała udało jej się zawiązać buta.

S: Choć bo zaraz ich zgubimy.

Poszli trochę ale ich nie znaleźli.

B: Gdzie oni?

S: Nie wiem. Chyba się zgubiliśmy.

B: Co teraz?

S: Nie wiem poszukajmy ich.

Szukali ich 40 minut jednak nie znaleźli nikogo.

S: Nie ma ich.

B: Czekaj zadzwonię do nich.

Wyciągnął telefon ale nie było zasięgu.

B: Kurde.

S: Co jest?

B: Nie ma zasięgu.

Borys spojrzała na niebo i zauważył że chmury robią się szare.

B: Musimy znaleźć jakieś schronienie.

S: Co? Czemu?

Borys pokazała na niebo.

S: Dobra szybko.

Szli aż znaleźli się w lesie.

S: może tu coś poszukamy?

B: Dobra.

Szukali aż znaleźli jakąś norę.

B: Może tu.

Borys wskazał na norę.

S: Okej.

Weszli do jaskini w której było zimno.

B: Umiesz rozpalać ognisko?

S: Tak. Chyba. Ale najpierw znajdźmy patyki i kamień.

Pokiwał glową i zaczęli szukać.

Po 10 minutach wrócili do jaskini z patykami i kamieniem.

Santia zaczęła rozpalać ognisko i się udało.

S: Dobra jest cieplej.

Santia usiadła pod ścianą jednak zauważył że Santii jest nadal zimno.

Nic dziwnego skoro miała na sobie tylko koszulkę.

Ściągnął bluzę i rzucił ją do Santii.

Odrazu ją ubrała.

S: Dzięki.

B: Luz.

Santia poklepała miejsce obok siebie żeby Borys usiadł obok niej.

Niechętnie usiadł obok niej.

Odrazu przytuliła go żeby nie było mu zimno.

Na chwilę znieruchomiał ale po chwili odwzajemnił uścisk.

Borys zaczął rozmowę żeby szybciej minął czas.

Gadali naprawdę długo i zauważyli że mają dużo wspólnego.

B:Nawet fajna jesteś.

S:Wiem. Ty też jesteś spoko.

Szkola teenzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz