żartujesz sobie?

480 6 6
                                    

Każdy był w szkole oprócz Santi. Znowu.

Eliza się martwiła z Emilką o Santie ale po chwili pomyślały że może znowu się spóźni.

Jednak minęły trzy lekcję a Santii nie było . Więc postanowiła Emilka napisać do Santii .

                       CZAT Z SANTIĄ

Boberka: Czemu nie ma cię w szkole ?

Santia : aaa zapomniałam wam powiedzieć.
Santia: wyjeżdżam.

Boberka: żartujesz sobie ?
Boberka: Kiedy.

Santia: Dziś.

Boberka:  A na ile?

Santia: Chyba na zawsze.

Emilka miał już pisać ale zadzwonił dzwonek.

* Po lekcji*

Cała klasa siedziała na ławce.

G: czemu nie ma Santi w szkole?

Bb:wyjechała...

G: Co ?Na ile?

Bb: napisała że chyba na zawsze...

Elizie napłynęły łzy do oczu.

Każdy do końca lekcji był smutny. Nawet Borys.( bo nie będzie miał z kim się kłócić.)

Szkola teenzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz