Szkola teenz

Nowa jesteś ?

*2 lata później *

Borys zauważył jakąś blondynkę którą wcześniej nie widział więc postanowił do niej podejść .

B: Nowa jesteś?

?: Można tak powiedzieć.

B: oprowadzić cię po szkole?

?: Nie trzeba.

Borys zrobił wkurzoną minę . Jeszcze żadna mu nie odmówiła.

?: Co? Księżniczka znowu się obraziła?

I odeszła.

Borys otworzył szerzej oczy. Tylko jedna osoba go tak nazywała. Santia. Ale ona wyjechała. To oznaczało tylko jedno Santia wróciła.

Borys podszedł do Zabora i Gawronka.

Z: Co ty taki zdziwiony.

B: widziałem Santie.

Z: Co? Ona przecież wyjechała.

B: Jak widać wróciła.

Z: Dobra chodźcie na lekcje.

* Na lekcji *

N: Dobrze dzieci dziś do klasy dołączą 2 osoby . Jedna uczennica którą znacie i jeden uczeń którego nie znacie ale napewno chętnie poznacie. Dobrze Santia może usiąść do ławki a Kuba się przedstaw.

K: Mam na imię Kuba mam 17 lat.

N:Dobrze usiądź w tamtej ławce sam.

Po 15 minutach lekcji Santia wyczuła że ktoś na nią patrzy . Obróciła się w tym kierunku i zobaczyła Kubę który patrzy na nią.

Santia się do niego uśmiechnęła i wróciła wzorkiem do tablicy.

Jednak tą scenę widział Zabor i Borys. Borys był lekko zdziwiony a Zabor bardziej. No bo heloł Santia nie lubi nowych uczniów.

Z: Ty też to widziałeś?

B: Tak.

Z: Przeciez ona nie lubi nowych uczniów.

B: Może przez te 2 lata się zmieniła ?

Z: Nie. Patrz nasza szkoła jest połączona z podstawówka i liceum. I przez te 8 lat podstawówki chodziliśmy razem. I jak byliśmy w 5 klasie to Santia jak dowiedziała się że dołączy nowy uczeń to też mówiła że zepsuje klasę i takie podobne i wątpię że przez dwa lata polubiła go a innych przez 8 nie.

B: No to nie wiem. Dobra później to przemyślimy bo zaraz nas przesadzą za gadanie .

Pokiwał glową.