— Między nami wszystko w porządku, tak? — zapytał po raz kolejny Chad, chcąc się upewnić, że mu wybaczam. — Naprawdę byłem dupkiem, Alice.
Westchnęłam cicho i odsunęłam się kawałek.
— I to naprawdę wielkim. Ale jeśli zdajesz sobie z tego sprawę, to spory krok naprzód. Bądź dobry dla tej kobiety. Nie skrzywdź jej. Nie chowam urazy.
— Dzięki. — Uśmiechnął się.
Wiedziałam, że jestem miękka, ale nie lubiłam mieć wrogów. Żyłam w zgodzie z ludźmi, a jeśli kogoś nie lubiłam, starałam się po prostu trzymać z dała. Czułam się roztargniona i zmęczona. Nie dość, że Chad zaskoczył mnie swoją wizytą i płonnymi przeprosinami, zapewniając, że uczęszcza na terapię, ponieważ poznał kobietę, która dała mu dużo do myślenia, to jeszcze w głowie siedziało mi dziwne zachowanie Fabiana. Chciałam dać mu trochę czasu i pójść porozmawiać. Nie znosiłam takiej niepewności. Wierzyłam, że mnie kocha, ale w moim sercu zostało zasiane ziarno niepewności. Joint powiedział, że ta kobieta miała na Fabiana silny wpływ. Widziałam, jak bardzo wpłynął na niego telefon od niej. Skradła mu myśli, a już niedługo mieliśmy się rozstać. Nie chciałam poddawać się czarnym scenariuszom, że nasza tęczowa bańka pęknie po tym, jak Fabian wyjedzie. A ona będzie blisko. Zdeterminowana, aby go odzyskać?
— Wszystko w porządku, Alice? — Głos Chada wyrwał mnie z zamyślenia i uśmiechnęłam się blado do niego.
— Wyglądasz na przygnębioną. Czyżby twój książę na białym rumaku dał ciała? – zakpił. Zmrużyłam oczy i skrzyżowała ręce na piersi. Pogroziłam mu kwiatami, które dopiero co mi wręczył.
— Jak często chodzisz na tą terapię? — Odcięłam się.
Chad uniósł dłonie i zaśmiał się.
— Jego też powinien przeprosić — odpowiada skruszony.
— Powinieneś. — Kiwnęłam głową, pragnąc, żeby już sobie poszedł. Musiałam dokończyć porządki w stajni i jak najszybciej pójść porozmawiać z Fabianem. Nie znosiłam takich sytuacji w naszym związku. Wiedziałam, jak bardzo jest w sobie zamknięty, ale jeśli to miało się udać, musiał ze mną rozmawiać.
– W takim razie, dłużej nie przeszkadzam. Liczę, że z czasem relację między nami się oczyszczą.
– Koniecznie będę musiała poznać kobietę, która przestawiła ci klepki w głowie na właściwe miejsce.
– Poznasz. – Mrugnął do mnie okiem i cmoknął ponownie w policzek.
Patrzyłam za odchodzącym Chadem, czując mieszankę ulgi i irytacji. Jego przeprosiny, choć szczere, nie mogły zmazać do końca złych wspomnień. Rozumiałam, że starał się zmienić, ale trudno było mi zapomnieć przeszłość. Teraz jednak myśli o Fabianie przyćmiewały wszystko inne.
CZYTASZ
Śladami tęsknoty
RomanceAutorki: HPNight i NataliaKyler Grafika: trohical Opis: Dziesięć lat temu życie wydawało im się prostsze. Świat stał przed nimi z szeroko otwartymi drzwiami, dając możliwość realizacji marzeń. Nieoczekiwana śmierć babci Alice, przekreśliła plany, k...