Obudziłem się. Niestety nadal lot się nie skończył. Nie spoglądając na to co robi mój przyjaciel, odpaliłem ekran przede mną, sprawdzając godzinę. 6:42 Nie spałem długo, ale nadal byłem trochę śpiący. Więc postanowiłem położyć moja głowę na ramieniu przyjaciela.
- Co robisz mały.
- Jak mały, mamy tyle samo lat - powiedziałem zaspany. Nadal mając głowę na jego ramieniu.
- Z tego co mi się wydaje jesteś dobry z matematyki. Mam 17 lat - po tych słowach podniosłem się patrząc kto siedzi obok mnie.
Minho.
Po tym jak go zobaczyłem zakryłem twarz rękoma.
- No co się chowasz - powiedział tak jak by to co się stało trzy dni temu nie miało miejsca.
- No a pomyśl - mówiąc to odkryłem twarz, włączając coś sobie na ekranie przede mną.
- No nie wiem. Może ty mi powiesz dlaczego.
- Myślenie nie boli - mówiąc to wyciągnąłem telefon pisząc do Seungmina. Trzymając telefon pod skosem żeby Minho nie widział co robię.
puppy._69 | notasquirrel.1
notasquirrel.1
CZEMU OBOK MNIE JEST MINHO A NIE TYpuppy._69
CHCIALEM USIASC OBOK JEONGINA
PRZECIEZ WIESZ ZE MI SIE PODOBAnotasquirrel.1
I KNOW ALE JA NIE ZGADZALEM SIE ZEBY USIASC OBOK MINHOpuppy._69
A CO CI MINHO PRZESZKADZAnotasquirrel.1
MYSLALEM ZE TY JESTES OBOK MNIE I DALEM NA JEGO RAMIE SWOJA GŁOWE
I CHYBA WIESZ CO MI ZROBIL 3 DNI TEMUpuppy._69
O JAPIERDOLE
XDDD
ej
wiesz że zapomniałem
mówię serionotasquirrel.1
THIS IS NOT FUNNY
I MASZ ZAJEBISTA PAMIEC KURWApuppy._69
JEST JEST
IDZ DO SWOJEGO KOCHASIA
i dziekinotasquirrel.1
❌❌
a ty idź zarywać do jeonginapuppy._69
właśnie ma swoją głowę na moim ramieniu 😜notasquirrel.1
MOJ SHIP SIE UDAJE
ULALALALApuppy._69
JEONGIN SIE BUDZI DOBRA NARAnotasquirrel.1
NARA 😭- To powiesz mi? - zapytał Minho po tym jak wyłączyłem telefon.
- Nie.
- No weź mały.
- Mały to jest twoj kutas.
- Ale ty niegrzeczny.
- Do każdego mówisz 'mały'?
- Nie, tylko do wyjątkowych osób.
- Pfp - parskanąłem. - Demencję chyba masz.
- A to czemu?
- Pamiętasz co mi zrobiłeś trzy dni temu? - mówić to spojrzałem się na chłopaka. Teraz to ja czekam na odpowiedź.
Starszy po tym już nie spoglądal na mnie a wyciągnął swój telefon na którym odpalił jakiś czat.
Ze mną.
- Znasz go? - pokazał mi mój profil.
- Nie - byłem lekko zestresowany. - A czemu pytasz?
- Polubiłem go. A on się na mnie obraził, po tym co ci zrobiłem - powiedział dość smutnym głosem. - Wiesz co mogę zrobić, żeby nie był na mnie obrażony?
- Ile się z nim znasz, bo gadasz tak jakbyście się znali całe życie - mówiłem wszystko żeby nie wyszło, że to ja z nim pisałem.
- Znamy się około cztery dni.
- No to niezłe pierwsze wrażenie zrobiłeś - nadal udawałem że nic nie wiem.
- Nie takie pierwsze. Graliśmy jeszcze i było fajnie - powiedział. - Co mam do niego napisać?
- Z tego co wiem to nie był twój pierwszy wybryk. A chciałem zaproponować żebyś się zmienił, ale ciężko by było.
- Skąd wiesz, że nie potrafię się zmienić?
- Tak jak powiedziałem, to nie był twój pierwszy wybryk.
- To fakt.
- Tak szczerze, nie wiem co byś musiał zrobić - po tych moich słowach włączyłem sobie coś na ekraniku.
~
no elo514 słów
CZYTASZ
samoyed || minsung
RomanceHan Jisung. Dobry uczeń, nie powodujący problemów wychowawczych. Znalazł dorywcza pracę w kawiarni ze słodkimi psiakami. Prace od razu pokochał a bardziej żywe duszę jakie się tam znajdowały. Miał tylko matkę, ponieważ ojciec zostawił ich przed poro...