Jak dogadujesz się z jego...

7 0 0
                                    

Cztery kategorie : eve, servamp, dzieciak i znajomi 
Chyba żadnej nie pominęłam 

Mahiru

servampem - nie masz do niego jakiegoś szczególnego problemu lub żalu, czasem nawet przyniesiesz ze sobą coś dla Kuro, najczęściej w postaci jedzenia, więc jesteście kwita 

Kuro

eve - oprócz zyskania całodobowej pomocy w każdej możliwej dziedzinie, Mahiru często jest twoim sojusznikiem podczas większych lub mniejszych sprzeczek z Lenistwem 

Lawless

eve - specyficzny okaz mu się trafił, co musisz przyznać, jednak udaje Ci się uchodzić z życiem podczas wizyt, a Licht nie ma na co się skarżyć - błota do domu nie nanosisz, naczynia po sobie posprzątasz, wpadniesz gdy potrzeba dodatkowej pary rąk

Licht

servampem - Lawless w waszej relacji wcale nie czuje się kołem u wozu - fakt, chcąc nie chcąc Licht musi go ze sobą targać, za to on w zamian stroi sobie z niego żarty, które zawsze Cię bawią, ku irytacji drugiego 

Lily

eve - niemalże od razu wyczaił*ś jego czuły punkt (tak, chodzi o wysokość) i starannie go omijasz, dzięki czemu Misono nie czuje się niekomfortowo w twoim towarzystwie 

Misono

servampem - po tym, jak został*ś uraczony jego specyficznym komitetem powitalnym, Lily na całe szczęście z nim przyhamował i jest wobec ciebie uprzejmy 

Mikuni 

servampem - jak go pierwszy raz zobaczył*ś, nieco się zraził*ś, ale Jeje szybko okazał się bardzo lekkim i nieprzeszkadzającym balastem 

Jeje

eve - nadal twierdzisz, że z pewnymi urojeniami powinien udać się do specjalisty, ale dostał*ś już przepustkę na potrzymanie Abel przez dwie minuty, także dogadujecie się z Mikunim dość dobrze 

Tsurugi

znajomi - pierwsze pytanie, jakie padło z ust Juna i Yumiego brzmiało "Ty z nim tak na serio?", na co ty odpowiedział*ś swoim "Wy z nim też tak na serio?", szybko przyjęli Cię w swoje szeregi 

Yumikage

znajomi - Tsurugi absolutnie uwielbia fryzury, które konstruujesz Yumiemu na głowie (czasem wbrew jego chęci), zaś Jun jest zadowolony z faktu, że nie musi w pojedynkę go opierniczać 

Shuhei

znajoma - szybko złapaliście z Tinker wspólny język, przez co zaczęła zarażać Cię swoją pasją do konstruowania 
(będę szczera, w tym przypadku kompletnie zgłupiałam kogo mu dać) 

Jun

dzieciak - podczas waszego pierwszego spotkania otrzymał*ś od niego rysunek, który był dopiero początkiem do fali mniejszych lub większych własnoręcznych prezentów od Takuto, wliczając w to ulepione z plasteliny kształty czy kasztanowe ludziki 

Toma

dzieciak - skutecznie odgrażając się mu, że jeśli Cię nie posłucha to wraz z Mahiru pójdziecie założyć mu sprawę o alimenty, znajdujecie w sobie nawzajem bardzo dużo pozytywów i podobieństw 
(ten konkretny wątek nigdy nie przestanie mnie bawić) 

Tsubaki

znajomi - cała zgraja początkowe wrażenie zostawiła bardzo specyficzne, jednak z interakcji na interakcję coraz bardziej przekonywał*ś się do tego niecodziennego towarzystwa, które przyjęło Cię z otwartymi ramionami 

Sakuya

znajomi(?) - Mahiru, Kyouki i Ryusei przywitali Cię bardzo ciepło, za to szajka Tsubakiego przywitała Cię wręcz w płomieniach, zyskując dzięki temu kolejne teksty do irytowania Watanukiego 

Berukia

znajomi - Tsubaki już zaklepał stanowisko świadka na ślubie, Highan zaczął obmyślać całą scenerię wesela, Shamrock i Otogiri podeszli do tego ze względnym opanowaniem i nawet Sakuya się do Ciebie przekonał 


____________________

Pomysł to totalny spontan, napisany w +/- godzinę (trzy wersje były), trochę w ramach testu, bo mam ostatnio problemy z dodawaniem rozdziałów 
No i też zatęskniłam za humorystycznym akcentem pisania 

SerVamp Preferencje | _neshi_Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz