Mahiru
Wypadło to w praktyce przypadkowo. Odprowadził Cię do domu po jednym z waszych spotkań, a ty w ramach podziękowania pocałował*ś go. Początkowo chciał*ś w policzek, ale Shirota w ostatniej chwili akurat odwrócił głowę.
Kuro
On to sobie planował już od dłuższego czasu, ale pech chciał, że był zbyt nieśmiały. W końcu jednak zebrał się w sobie, podczas twoich odwiedzin w ich mieszkaniu. Mahiru akurat skoczył do sklepu po picie i wtedy się odważył. Po powrocie Shirota zastał was z burakami na twarzy tak intensywnymi, że zaczął się zastanawiać, czy to już nie jakaś choroba.
Lawless
Chciał, aby było to oczywiście jakieś romantyczne zajście, ale wyszło jak wyszło. Musieliście we dwóch wnosić Lichta na czwarte piętro, gdy ten nieco przesadził podczas bankietu (idk czy znalazłam na to dobre określenie, jak coś to mnie poprawcie). Po szczęśliwym dostarczeniu go do wyra Lawless przeprosił za całe zajście. Ty jednak machn*ł*ś na to ręką i skwitował*ś waszą współpracę pocałunkiem.
Licht
Był*ś święcie przekonan*, że to ty będziesz musiał/* zrobić pierwszy krok w tym kierunku. Chłopak jednak miło Cię zaskoczył, kiedy sam wyszedł z tą inicjatywą przed stresującym Cię koncertem. Tak na "zapewnienie otuchy, niech straci".
Lily
Musiał*ś przyznać, że się postarał. Miało to miejsce w twoje urodziny. Miał*ś wtedy sporo do zrobienia i do mieszkania wrócił*ś dopiero pod wieczór. Mimo to został*ś miło zaskoczon* wizytą swojego chłopaka wraz z prezentem i kawałkiem ciasta, w który wbita była świeczka. Kiedy ją zdmuchn*ł*ś, ten wykorzystał okazję i zaatakował Cię niespodziewanym całusem.
Misono
Misono nie był zbytnio pewny siebie w tych kwestiach, mimo to chciał się postarać, by nie obarczać Cię wszystkim w tej relacji. Dlatego, kiedy akurat był*ś zajęty, szybko pocałował Cię w usta. Cały dzień nie potrafił się po tym pozbierać emocjonalnie.
Mikuni
Gdy pomagał*ś mu sprzątać sklep. W pewnym momencie postanowił Cię zaskoczyć, zakradł się zza stosu pudeł i wyskoczył na Ciebie z ustami.
Jeje
Pewnego ranka miał*ś to szczęście by obudzić się zanim Jeje założył swoje torby. Akurat był w łazience. Musiał*ś działać szybko, więc zakradł*ś się za ścianą i gdy wyszedł z pomieszczenia "rzucił*ś" się na niego.
Tsurugi
Wyszło to spontanicznie. Udało Ci się go przekonać na nocowanie w twoim mieszkaniu. Siedzieliście na balkonie i rozmawialiście o wszystkim i o niczym w zasadzie. W pewnym momencie samo z siebie to jakoś wyszło, a ku twojemu zaskoczeniu, to on dokonał tego pierwszego kroku.
Yumikage
Wpadł pomóc Ci z mieszkaniu, do którego dopiero co się wprowadził*ś. Po długim wnoszeniu i wypakowywaniu kartonów oboje padliście na podłogę. Posilił*ś się jednak pójść po coś chłodniejszego do picia. W podziękowaniu za to niespodziewanie Cię pocałował. Wolał*ś tego jednak nie komentować wiedząc, że raczej nie chciałby się tłumaczyć.
Shuhei
Z racji, że uparty z niego człowiek, ty się tym zaj*ł*ś. Udało Ci się namówić go na spacer, w trakcie którego sporo przegadaliście, a gdy przyszło się pożegnać, udało Ci się dobrać do jego ust. Po tym jak gdyby nigdy nic poszł*ś w swoim kierunku.
Jun
Musiał*ś przyznać, że się postarał, kiedy mimo twojej choroby zdeklarował się zostać z tobą. Zrobił Ci obiad, pomógł z dawkowaniem leków, a na koniec odważył się Cię pocałować. Mimo wszystko go skarcił*ś, że zaraz on złapie jakie choróbsko, ale zbytnio go to nie interesowało.
Toma
Wyszło to z czystego przypadku, ale czego można się było spodziewać. Ogarnialiście dokumenty, przekładając je do poszczególnych kartonów i w momencie, kiedy przenosiliście je, akurat wpadliście na siebie. Wykorzystał*ś sytuację i udało Ci się skraść całusa. Tomę zmroziło na kilka dobrych minut.
Tsubaki
Zabrał Cię na wieczorne wyjście. Wspólnie zjedliście i kiedy szliście już z powrotem do domów, niespodziewanie Cię pocałował.
Sakuya
Udało wam się załapać na koncert. Jemu cudem udało się też wymknąć z domu, nie zostawiając za sobą żadnych podejrzeń. Nie chciał, aby szajka Tsubakiego się z wami zabierała. Śpiewaliście do rozdartego gardła, a w trakcie waszej ulubionej piosenki, zebrał się na odwagę i Cię pocałował.
Berukia
Został*ś pierwszy raz u niego na noc i szybko ugoszczono Cię należycie, jak to szjace Melancholii wypada. Załapał*ś się na wspólne granie w planszówki. Ten, kto przegra, musi wykonać konkretne zadanie nałożone przez grupę. Co prawda widząc, że Sakuya miał wypić mleko z sokiem, a Shamrock coś zaśpiewać nieco się przeraził*ś, ale kiedy przegrał Beru, pozostali uczestnicy byli wyrozumiali i dali wam ten moment na wasz pierwszy pocałunek. Dodatkowo, zapewniając wam komfort, odwrócili się. Tsubaki skutecznie sprawdzał, czy nikt nie śmie podglądać.
_______________
Skończyłam tom 13 i zaczęłam kilka stron 14 i mega podoba mi się to, że wygląd i design Mahiru powoli przypomina ten z 1 tomu
A, no i sorka za obsuwę, ale w zamian macie taki nieco bardziej uczuciowy rozdział, choć jestem w nie cienka jak sik pająka
CZYTASZ
SerVamp Preferencje | _neshi_
Fiksi PenggemarTak, wersja 2.0 tego pierwszego naleśnika, jeszcze ze starego konta A wszyscy wiemy, że pierwsze naleśniki zawsze się nie udają A tak serio to witam i zapraszam do mojego kolejnego podejścia w preferencje <3