Od ostatnich korepetycji z Oliverem minął już niemalże cały tydzień. Nadeszła sobota, którą spędzałam samotnie, przeglądając książki od statystyki już od samego rana. Ostatnie dni były dla mnie obfite w naukę, na którą poświęcałam każdy wolny moment, przez co nawet moje przyjaciółki sugerowały, że zaczynam powoli świrować.
I cóż, miały do tego prawo.
Byłam bardzo zestresowana swoją obecną sytuacją, w której to po niemal miesiącu regularnych korepetycji moje umiejętności były dość marne. Przy czym czas do egzaminu poprawkowego nieubłagalnie się zbliżał. Panikowałam gdy tylko przypominałam sobie jak wiele wiedzy powinnam jeszcze przyswoić, tym bardziej, że szło mi to opornie. Zupełnie jakby w moim mózgu powstała ściana, która sprytnie odbijała wszelkie zagadnienia dotyczące tego przedmiotu. W desperacji wyuczyłam się całej teorii już na pamięć, byłam autentycznie w stanie recytować wszystkie możliwe definicje z podręcznika, ale nie zmieniało to faktu, że kiedy tylko zerkałam w zadania, nie miałam pojęcia jak to wykorzystać.
Chwilami żałowałam swojej ostatniej, nieco pochopnej decyzji o rezygnacji z zajęć z Oliverem, ale potem przypominałam sobie jego słowa i mi przechodziło.
Z resztą to on przyczynił się do spowolnienia moich postępów. Nawet Jasmine ostatnio, dość mądrze z resztą, stwierdziła, że prawdopodobnie po przykrych słowach, które usłyszałam straciłam gdzieś pewność siebie.
Moja kochana przyjaciółka też dobitnie, a przy tym wulgarnie wyraziła swoje zdanie na temat mojego byłego już korepetytora. Zrobiła to po tym, jak ze łzami w oczach opowiedziałam jej o ostatnim spotkaniu w bibliotece. Mężczyzna zdecydowanie trafił na jej czarną listę i lepiej, żeby nie stał nigdy w pobliżu Tamizy, gdy gdzieś na horyzoncie będzie też blondynka.
Tymi nowinami nie podzieliłam się jeszcze z Charlie, której ostatnio więcej nie było w mieszkaniu niż była, bo ciągle wychodziła gdzieś z Jasperem. Przez to wciąż musiałam wysłuchiwać jej sugerujących komentarzy o mnie i Oliverze, które w obecnej sytuacji jeszcze bardziej mnie irytowały.
Rudowłosa była szalenie zadowolona z akcji jaką przeprowadziła po ostatniej imprezie i przypominała mi o tym na każdym kroku.
Był to ciężki okres, szczególnie, że i sam mężczyzna nie dawał mi o sobie zapomnieć. Już we wtorek zrobiłam mu przelew za nasze zajęcia, co spowodowało, że wydzwaniał do mnie nieskutecznie kilka razy. W piątek, kiedy przypadały nasze ostatnie korepetycje, na które już nie dotarłam również próbował się do mnie dodzwonić. Z tego co zrozumiała odczytując jego wiadomości mimo wszystko czekał na mnie w bibliotece, najwyraźniej licząc, że zmienię zdanie.
I milion razy mnie przeprosił.
Ja jednak dość mocno zaparłam się w swoim postanowieniu i skutecznie go ignorowałam, chcąc odciąć się od jego osoby. Powtarzałam sobie, że świetnie poradzę sobie sama bez jego pomocy.
Niestety zdawałam sobie sprawę z tego jak wiele kłamstw było w tych zapewnieniach. Oliver mimo, że absolutnie we mnie nie wierzył był moją jedyną deską ratunku. Wątpiłam, że znalazłabym innego dobrego korepetytora w tak krótkim czasie.
Nie zmieniało to jednak faktu, że zamierzałam spróbować.
Przetarłam oczy odsuwając od siebie te chaotyczne myśli gdy dotarło do mnie, że od piętnastu minut czytam jeden akapit, z którego wciąż nic nie zapamiętałam. Zerknęłam na godzinę w telefonie i rozszerzyłam oczy widząc na wyświetlaczu godzinę osiemnastą. Nic dziwnego, że traciłam koncentrację skoro spędziłam nad książkami dziesięć godzin.
Doszłam do wniosku, że przyda mi się krótka przerwa, dlatego wzięłam wspomniany telefon i udałam się do kuchni, żeby się czegoś napić. Nalewałam akurat do szklanki schłodzonego soku pomarańczowego, kiedy urządzenie się podświetliło i pojawiło się na nim powiadomienie o przychodzącym połączeniu od Charlotte.
![](https://img.wattpad.com/cover/352240223-288-k679294.jpg)
CZYTASZ
True LOVE | The Story of Vivienne
Roman d'amourMiłość ma wiele defincji, często zbyt różnych od siebie. Vivienne jako zwolenniczka romantyzmu od zawsze wierzyła w miłość od pierwszego spojrzenia. Sama wręcz uparcie powtarza, że już dawno spotkała chłopaka, któremu oddała swoje serce. Oliver z ko...