☆ sixty - six ☆

274 13 6
                                    

Rozdział napisany na prośbę @Blink_HorseGirl, mam nadzieję, że się spodoba <3
PS. Jest to kontynuacja poprzedniego 🐿

                         ( Jisung )

Leżałem niespokojnie na łóżku, a starszy obdarowywał moją szyję pocałunkami. Jego wargi przyjemnie muskały moją skórę. Obroża z uroczym dzwoneczkiem, którą miałem na sobie już dawno leżała gdzieś w kącie pokoju, tak jak reszta mojego kostiumu. Jedyną rzeczą, której Minho ze mnie nie zdjął była przepaska na biodro z puchatym, wiewiórczym ogonkiem z tyłu.

Minho - Jesteś taki piękny i taki seksowny - wyszeptał wprost do mojego ucha.

Po moich plecach przebiegł przyjemny dreszcz, gdy chłopak zaczął schodzić niżej swoimi wargami. Namiętnie całował moje obojczyki, klatkę piersiową, brzuch. Szedł coraz niżej aż zatrzymał się tuż nad moim kroczem.

- H-hyuuung - zacząłem wzdychać z przyjemności.

Minho - Słucham cię kochanie - spojrzał na mnie zadziornie.

- P-proszę zajmij się mną - wymruczałem.

Minho - Taki mam zamiar maluchu - znów wpił się w moje wargi.

Złapałem za dół jego koszulki i zdjąłem ją. Moim oczom ukazała się umięśniona klatka piersiowa Minho. Wystarczyło tylko tyle, że widziałem jego nagi tors, a już byłem gotowy mu się oddać i błagać żeby robił ze mną wszystko na co ma ochotę.

Popchnąłem chłopaka na łóżko tak, że teraz on leżał na plecach, a ja okrakiem usiadłem na jego biodrach.

Minho - Co ty kombinujesz Sungie? - zapytał z wyraźną nutą ciekawości i podniecenia.

Wzruszyłem niewinnie ramionami, po czym przybliżyłem się do jego klatki piersiowej i dotknąłem jej językiem. Znów spojrzałem na niego i zrobiłem słodkie oczka.

Minho - Chcesz mnie polizać? - uniósł brwi.

Pokiwałem niepewnie głową, a na moje policzki wskoczyły dwa rumieńce.

- M-mogę? - zapytałem zawstydzony, nie patrząc mu przy tym w oczy.

Minho - Oczywiście, że możesz kochanie - uśmiechnął się do mnie.

Odwzajemniłem uśmiech i zbliżyłem się wargami do jego szyi. Zacząłem jeździć po niej językiem i badać rozgrzaną skórę. Do moich nozdrzy docierał piękny zapach starszego. Używał drogich, męskich perfum, a ich zapach był cudownie orzeźwiający.

Schodziłem moim językiem coraz niżej, zostawiając po sobie mokre ślady. Zatrzymałem się na wyrzeźbionym brzuchu Minho. Lizałem go co chwilę zwracając uwagę na idealnie wyrobione mięśnie. Po chwili jednak postanowiłem pójść moim językiem jeszcze niżej. Złapałem za gumkę od dresów starszego i pociągnąłem je w dół. To samo zrobiłem z jego bokserkami, a następnie rzuciłem obie rzeczy gdzieś w kąt pokoju. Wróciłem wzrokiem do podbrzusza chłopaka i już po chwili zacząłem badać je językiem. Ciemnowłosy co jakiś czas pociągał delikatnie za mój ogonek.

Złożyłem krótki pocałunek na jego podbrzuszu i podniosłem się tak, żeby być bliżej jego twarzy. Pocałowałem usta chłopaka i posłałem mu uroczy uśmiech. Byłem już trochę zmęczony,  więc coraz częściej ziewałem.

- Kocham cię hyung

Minho - ja ciebie też słodziaku, ale nie pozwolę ci jeszcze pójść spać, noc dopiero się zaczyna.... - wyszeptał i wpił się namiętnie w moje wargi, wpychając do nich swój język.

_________________________________________

Cześć koteczki <3

Wybaczcie, że rozdział dopiero teraz : 3

Do następnego! <333

~ Shota

 Chan I Jego Pociechy - Czyli Chat Grupy SkzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz