-4- Vincent / Violetta

5 0 0
                                    

Będę wdzięczna za gwiazdki na koniec🤩 i szybkie tłumaczonko - napisy w nawiasach to tłumaczenie tych zdań . Ale bohaterowie nie wypowiadają tego na głos .
No to zaczynamy :

Vincent

Gdy Violetta wyszła z łazienki , nie mogłem na nią nie patrzeć . W moim ubraniach wyglądała zajebiście . Dodatkowo spodenki trochę jej się trochę poluzowały i pokazały jej brzuch , bo koszulkę miała lekko podwiniętą , czego chyba nawet nie zauważyła . Wstałem z łóżka , uśmiechnąłem się do niej i sam poszedłem do łazienki .

Po szybkim prysznicu , wytarłem się i swoje włosy szybko w ręcznik i ubrałem bokserki i spodenki . Przeważnie śpie poprostu w bokserkach , ale nie chcę aby dziewczyna poczuła się niekomfortowo.

Wychodząc z łazienki włosy miałem jeszcze wilgotne , ale zbytnio się tym nie przejołem . Spojrzałem na dziewczynę która była przykryta kołdrą, pod sam czubek nosa , a oczy miała otwarte i wpatrywała się w sufit , na którym były różne włoskie napisy , włoskie i ukraińskie . Byłem włochem , a moja mama ukrainką , więc znałem oba języki . Było też kilka napisów czerwonym markerem po rosyjsku , ale znacznie mniej . Bo kiedyś interesowałem się nauką tego języka , ale przestałem .

- nie będzie ci przeszkadzało jeśli będę bez koszulki ? - spytałem dziewczyny , a ta po chwili spojrzała na mnie i pokręciła głową , a potem spowrotem przeniosła wzrok na napisy . Wydaje mi się że rozumiała te języki... - rozumiesz coś ?

- wszystko - odparła nie patrząc na mnie - rosyjski , ukraiński i włoski - powiedziała po czym spojrzała na mnie ze zaszklonymi oczami , a potem wytarła je ręką i zamknęła oczy mówiąc - dobranoc .

- co wyczytałaś ? - spytałem bo napisów było w cholerę i mogła wyczytać coś nie odpowiedniego . Po moim pytaniu dziewczyna otworzyła oczy .

I nic nie mówiąc przeczytała po ukraińsku :

- Життя відстій , я хочу вбити себе - ( życie jest do dupy , chcę się zabić.) o kurwa , że musiała przeczytać akurat to ?
Potem przeczytała po włosku - È tutta colpa mia... - ( to wszystko moja wina ) a potem przeczytała po rosyjsku - Я не просил тебя приходить в этот мир - ( ja cię na ten świat nie prosiłem ) kurwa , mam nadzieję że ona nie rozumie tych języków.

- rozumiesz to ? - spytałem z nadzieję że jednak odpowie nie...

- tak , wszystko - wymamrotała - mam podobne w pokoju , po rosyjsku ale i po niemiecku . - ile ona rozumie języków ? - czemu to napisałeś , w sensie jeśli nie chcesz nie musisz mówić , ale pytam z ciekawości - spytała trochę zawstydzona , cóż pierwszy raz ktoś zwrócił uwagę na te napisy po za moim bratem , który ich nawet nie rozumie .

- pisałem to w trudnym dla mnie okresie... Może kiedyś ci o tym powiem . - powiedziałem bo ledwo się znaliśmy ( pomijając fakt że leży teraz w moich ubraniach , w moim łóżku ) i nie wiem na jakim etapie jest nasza relacja.

- a kto powiedział że jeszcze kiedyś się zobaczymy ? - zażartowała dla rozluźnienia atmosfery , jednak uśmiechnięta nie była .

- nie wiem... Może to że chodzimy razem do klasy wystarczy ? - spytałem zaintrygowany jej tokiem myślenia .

- e tam - machneła ręką - jak będziesz gotowy to mi powiesz okej ?

- okej. - odparłem z uśmiechem i obróciłem się na bok , w jej stronę , ona też się obróciła tak że była teraz twarzą do mnie . Po te delikatnie dotknąłem ją w ramie , pytając - mogę ?

Gdy lekko pokiwała głową , niepewna przysunąłem ją do siebie i przytuliłem się do jej zimnego ciałka . Czemu ona ma zimne ciało , skoro leży pod kołdrą od dobrej pół godziny ?

Maleństwo [Przed korektą]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz