-9- Vincent

2 1 0
                                    

Będę wdzięczna za gwiazdki na koniec 🤩

A teraz zaczynamy :
___________________________________________

Po pewnym czasie w końcu ją przewieźli więc mogłem do niej iść . Była w śpiączce farmakologicznej. Ta dziewczyna , która zawróciła mi w głowie i dzięki której mój świat , choć w jednym stopniu się polepszył - leżała w śpiączce , brutalnie pobita przez własnych "rodziców" . To jest popierdolone , ale przypilnuje by skurwysyny dostali nauczkę . Nie jestem w mafii żeby nie było , tylko mam bardzo mocne "plecy" , inaczej mam duże znajomości . Moje koledzy , czy koleżanki są w świetnych firmach , a ja tylko na tym korzystam , więc teraz mi się to przyda jeszcze bardziej . Mój znajomy - derek - jest adwokatem, ma na swoim koncie w cholerę wygranych i tylko kilka przegranych . Jest niezastąpiony w swojej branży , a gdy usłyszy tą historię bez problemu obroni dziewczynę i dodatkowo wsadzi do pierdla tych skurwieli . Za to znajoma mojej siostry jest terapeutką , więc mam nadzieję że chociaż w jakimś stopniu pomoże to dziewczynie . Dodatkowo dobry kolega , mojego kolegi - Mark - pracuje w policji , więc dodatkowo doda coś od siebie żeby dostali jak największy wyrok . Niech zgniją w pierdlu , jebane sukinsyny .

Mam tylko nadzieję że Viola się obudzi , bo rozkurwie co tylko się da jeśli to się nie stanie w najbliższym czasie . Nie wiem co się odjebało , w moim łbie , ale na prawdę ta dziewczyna zawróciła mi w głowie . Nie mogę o niej nie myśleć . Co po czasie jest wkurwiające , bo nie mogę skupić myśli na czymś innym , niż ona .

Jej ciało jest perfekcyjne . Jej delikatna uroda , długie kruczoczarne włosy , delikatna cera , wąskie biodra i idealne kształty , a liczne blizny tylko pokazują co przeszła , co jest w cholerę seksowne . Wiem może jestem pojebem , ale na prawdę jara mnie to że ona się nie poddała , że nadal walczy , że daje radę . Że jeszcze tego nie zrobiła... Wierzę w nią . W dodatku podoba mi się jej styl bycia , sposób w jaki radzi sobie z Anastazją i resztą tych fałszywych kurew. Ma cięty język , ale mimo to jest nie śmiała , co jest zajebiste . Nie zważa uwagi na moje pieniądze , czy wygląd . Nie . Ona zwraca uwagę na charakter i zachowanie . Podoba mi się dodatkowo w niej to , że jest inna . Tak . Inna . Ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa . Chodzi o to że nie jest jak te wszystkie puste laski , które dla niektórych chłopaków są tylko na jedną noc i z wzajemnością . Ona nie robi tak , jest bardziej nie śmiała , ale zarazem jest seksowną diablicą i nawet o tym nie wie . Nie wie też o tym że stanął mi kiedy wtedy u niej na mnie usiadła , miałem wtedy zamiar tylko się do niej przytulać i już nigdy nie puszczać . Kurwa. Chyba się zakochałem...

Po chwili wpatrywania w dziewczyne położyłem jej smukłą dłoń na swojej . W porównaniu do mojej była taka malutka... Moje maleństwo .

Delikatnie gładziłem jej wąską i zimną dłoń . Siedziałem tak jakiś czas i nawet nie wiem kiedy mineły te trzy godziny , ale musiałem już iść . Na pożegnanie pocałowałem ją delikatnie w czoło i po chwili wyszedłem z sali informując o tym lekarza , który patrzył na mnie szeroko otwartymi oczami .

- coś nie tak ? - spytałem

- nie... nie... Po prostu myślałem że już pan poszedł.

- nie... Nie mogłem , kiedy ona leży tu , ja siedzę przy niej - odpowiedziałem pewnie , a ten tylko się uśmiechnął i powiedział :

- jutro odwiedziny są od ósmej , ale przez badania które jeszcze musimy jej zrobić takie kontrolne typu USG , proszę przyjść po dziewiątej .

- dobrze będę.

- proszę pana ? - zwrócił się jeszcze do mnie lekarz

- tak ?

- widzę że panu zależy i dam ci radę od serca . Nie przepaść tego - odpowiedział , a ja byłem lekko zdziwiony jego słowami i kiwnąłem mu głową idąc już w stronę wyjścia . Ale wiem jedno . Nie przepaszczę.

***

Następnego dnia obudziłem się równo z budzikiem . Zjadłem szybkie śniadanie i poszedłem się przygotować . Wybrałem ubrania na dziś , czarne dżinsy , zwykła czarna koszulka i tego samego koloru bluza z kapturem . Po szybkim prysznicu wyszuszyłem włosy i ubrałem się w przygotowane wcześniej ubrania . Sprawdziłem godzinę na zegarku , który miałem na ręce 8:40 , czyli powinienem już wyjeżdzać . Wyszedłem z domu i poszedłem do garażu . Stał tam mój motor i kilka aut . Czarny kawasaki ninja ZX - 6R 600 z 2013 . Wsiadłem na niego i otwierając bramę , włączyłem go wyjeżdzając z garażu , potem z placu i wjeżdzając na drogę główną . Na miejscu byłem około pół godziny później , przez mały korek .

Wszedłem do szpitala i podchodząc do recepcji , przedstawiłem się , a potem poszedłem do gabinetu lekarza prowadzącego , zajmującego się moim maleństwem .

- Dzień dobry . I jak panie doktorze ? Kiedy się obudzi ? Wszystko jest w porządku ? - pytam kiedy po uprzednim zapiekaniu wchodzę do jego gabinetu .

- Dzień dobry , jak na razie badania nie wskazują niczego złego , poza żebrami które muszą się zrosnąć i tymi ranami . A tak to wszystko w porządku . Powinna się obudzić w tym tygodniu , a jeśli nie to w przyszłym . Jeżeli pan chce może ją odwiedzić .

- dobrze dziękuje , do widzenia - żegnam się szybko po czym wychodzę z jego gabinetu i idę do mojej Violi .

Wchodząc do jej sali , szybko się rozglądam i stwierdzam że muszę zadzwonić do siostry . Nie chcę aby jakiś lekarz czy pielęgniarki ją umyły a trzeba delikatnie to zrobić , a mojej siostrze ufam . Bo nie chcę aby kręcił się przy niej ktoś obcy . Siadam przy łóżku mojego maleństwa , delikatnie łapie ją za rękę i ją gładzę po czym wybieram numer siostry . Wiem mógłbym ja ją umyć , ale nie chcę aby dziewczyna gdy się wybudzi była na mnie zła .

Czekając aż odbierze , głaszczę moją małą po dłoni . Po czwartym sygnale odbiera .

- Hej , czemu dzwonisz stało się coś ? - odzywa się po drugiej stronie .

- cześć - odpowiadam po czym dodaje - stało .

- gadaj co - odpowiada i słysze że przemieszcza się - szybko

- moją dziewczyna... - zaczynam , ale nie dokańczam przez pisk Natashy

- AAAAAAAAA NARESZCIE , CZEMU MI NIE POWIEDZIAŁEŚ ŻE MASZ DZIEWCZYNE ?! - Piszczy do słuchawki

- przymknij się - warcze - ona jest w szpitalu - dodaje a po chwili ona serio się zamyka

- o kurwa , co się stało ?

- jej rodzice to skurwysyni i pobili ją i pocięli do nieprzytomności

- o kurwa , to do czego jestem ci potrzebna

- przyjechałabyś tutaj i ją umyła , oraz pożyczyła jakieś ciuchy na zmianę ? - mówie bo wiem że mają podobne rozmiary - mógłbym to zrobić ale nie chcę naryszać jej przestrzeni osobistej i nie chcę aby potem była na mnie zła

- spoko przyjadę , w którym leżycie szpitalu ? - pyta a kiedy podaje jej adres odpowiada - będe za jakieś dwie godziny , bo teraz nie ma mnie w domu , pa

- pa - mówie i rozłączam się

No to teraz czekamy .

___________________________________________

Heja !

Jak wam minął rozdział ?

Przyszłam z pytankami :

Co sądzicie o zachowaniu Vinca ?

Czy polubicie jego siostrę ?

Co się stanie w następnym rozdziale ? (🤔)

To tyle miłego dzionka/nocki
papatki >3


Maleństwo [Przed korektą]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz