29 kwietnia 2013 rok
11 lat temuDzisiaj tatuś zabiera mnie ze sobą do wujka Gabriela. Kiedyś bardzo nie lubiałam tam jeździć ,bo on tylko pracował a ja się nudziłam,ale nie dawno poznałam mojego chłopaka. Nazywa się Aleksander. Mówię na niego Aleks,bo uważam że Aleksander to śmieszne i głupie imię. Aleks podoba mi się o wiele bardziej. Wczoraj zapytał się mnie czy zostanę jego dziewczyną. Zgodziłam się i od wczoraj mam chłopaka. Tatuś nie wie. Aleks też nie powiedział swojemu tatusiowi,że jestem jego dziewczyną. Jest starszy ode mnie o 3 lata i uważa że nasi tatusiowe tego nie zrozumieją. Ufam mu i wierzę.
-Córeczko ja teraz pójdę do wujka a ty tu zostaniesz ze swoim kolegą w porządku?
Miałam ochotę przewrócić na tatusia oczami i powiedzieć mu,,tato to nie jest mój kolega tylko chłopak"
Kocham Aleksa. Ma śmieszne nazwisko Weston. Brzmi tak bardzo poważnie. Powiedział mi,że zostanie kiedyś prawnikiem albo będzie strzelał z pistoletów jak tatuś. Nie wiem kim jest prawnik ,ale jeśli on chce nim być to ja też. Powiedział że będziemy bogaci i najszczęśliwsi na świecie. Mój tatuś uważa,że pieniążki nie są najważniejsze,a prawdziwa miłość. Powiedział,że gdy poznał mamusię to wtedy był bogaty.
-Cześć Lilia.
-Cześć Aleks! Przywiozłam kredki,może byśmy pomalowali kolorowanki?
-Jasne ale później. Teraz mam lepszy pomysł!
-Jaki?
-Podpiszemy umowę jak mój tatuś.
-Jaką umowę? Nie wiem co to znaczy.
- Weźmiemy kartki i napiszemy na nich,że już na zawsze będziemy razem. Będziemy mieszkać w domu mojego taty ,który mi obiecał w Hiszpanii. Kupimy pieska lub kota co ty na to? To będzie nasza mała tajemnica i obietnica.
-Oh Aleks ty głuptasie. Przecież ja nie umiem czytać ani pisać!
-Ale ja umiem. To ja napisze a ty tylko się podpiszesz co sądzisz? -Nauczę cię jak pisze się Lily. To bardzo proste wiesz?
-Tak! Naucz mnie.
Umowa Lily i Aleksandra(Aleksa)
My niżej podpisani oświadczamy,że będziemy się kochać do końca naszego życia. Zamieszkamy w Hiszpanii. Będziemy mieć kotka i psa o imieniu Bella i Coco.
Lily. Aleksander Weston
*
-To może pokolorujemy te kolorowani co przyniosłaś wczoraj?-zapytał mnie Aleks
-Nie chce.
-To może pobawimy się w chowanego na dworze?
-Też nie chcę Aleks.
Bałam się.
-Mam lepszy pomysł.Posłuchamy naszych ulubionych piosenek?
-Nie mam ochoty.
Aleks zrobił smutną minę. Nie chciałam,żeby było mu przykro.
Mam 4 latka,ale tatuś mówi,że jestem bardzo mądra jak na swój wiek.
Wiem,że krzyki które słyszymy za ścianą oznaczają coś złego. Boję się,że tatuś pokłóci się za bardzo z wujkiem i już nigdy nie zobaczę Aleksa.
-Lily widzę,że się boisz ale obiecuję ci,że wszystko będzi....
Do pokoju wszedł mój tatuś i wujek
-Kochanie chodź będziemy się zbierać.
Chciałam zostać z Aleksem. Chciałam aby tatuś nie kłócił się z wujkiem.
Założyłam kurtkę,a mój Aleks stał obok mnie.
-Skarbie nie płacz.Przecież zobaczysz się jeszcze z Aleksem.
-Obiecujesz?
-Obiecuję.
Jak tatuś coś obiecywał to tak się działo.
-Pa Lily.
-Pa Aleks.
To było nasze ostatnie pożegnanie. Nasze ostatnie spotkanie.
CZYTASZ
gangster revenge
Teen FictionCzasem pewne zakończenie może być początkiem czegoś wyjątkowego,czegoś co będzie trwać wiecznie - Miała być moją małą zemstą zabawką w moich rękach,a stała się moim wszystkim.Moja mała słodka Lily. - Gangster revenge to historia opowiadająca o dwójc...