Rozdział 12

70 3 132
                                    

Multi
02.07.2013r
Godzina: 10:12

Nadszedł wtorek. Od mojego spotkania z Remkiem minęło kilka dni. Przez ten czas pisaliśmy ze sobą, a nawet graliśmy w nasze ulubione gry.
Nagraliśmy też jakieś odcinki na nasze kanały. Mimo, że widzieliśmy się niedawno, to tęskniłem za nim tak, jakbym go nie widział rok.

Obudziłem się, automatycznie wziąłem telefon do ręki. Coś do mnie napisał. Otworzyłem Facebooka.

Remek: Cześć, co tam u ciebie, Mulciaczku? ;)

"Wtf... Mu... Mulciaczku? Coś mu na łeb upadło czy czegoś się naćpał?"

Mimo moich myśli, poczułem się naprawdę miło gdy zobaczyłem tą wiadomość. Odpisałem mu.

Ja: Cześć, Remek. Właśnie dopiero co się obudziłem, a ty jak tam?

Widziałem, że był aktywny, więc mega czybko odpisał.

Remek: Ale z ciebie śpioszek, ja wstałem o 8 coś, bo musiałem coś załatwić.

Ja: Aha, rozumiem. Ale nie przesadzaj, dla mnie to osiągnięcie, że nie obudziłem się o 12:00.

Remek: Haha, pewnie nocny marek z ciebie, dlatego potem tyle śpisz.

Ja: No ta, skąd wiedziałeś? Nie potrafię pójść spać o ludzkiej godzinie.

Remek: Nie było trudno się domyślić. Ja to raczej bardziej ranny ptaszek jestem.

Ja: To dobrze, przynajmniej wstajesz o ludzkiej godzinie, nie to co ja. -_-

Remek: Jak kiedyś razem zamieszkamy, to nauczę się szybszego zasypiania.

Zdziwiłem się i zagapiłem się na słowo 'zamieszkamy'.

"Że co?! On planuje ze mną kiedyś zamieszkać?! Przecież jesteśmy za młodzi na takie plany, a poza tym... nawet jeszcze nie zerwał z dziewczyną. Nie mogę robić sobie nadzieji."

Posmutniałem trochę martwiąc się nadal czy aby napewno to zrobi. Raczej miałem go za osobę, która dotrzymuje obietnic, ale którz to wie. Pozory mogą mylić.

Ja: Serio? W jaki sposób mnie tego nauczysz?

Remek: Mam swoje sposoby, haha.

Ja: Ale... serio chciałbyś kiedyś ze mną zamieszkać?

Remek: Jasne, chciałbym cię mieć kiedyś na codzień. Oczywiście to tylko takie plany, narazie jesteśmy na to za młodzi. Czas pokaże jak to będzie.

Ja: Masz rację. Moim zdaniem to bardzo fajne plany, bo też chciałbym kiedyś z tobą zamieszkać.

Remek: Naprawdę?! :D

Ja: Tak. :)

Remek: Bardzo się cieszę!

Dlaczego właśnie ty? || reZi x MultiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz