Jumi: A TO NIBY CZEMU!? TO JEST MÓJ BIAS WRECKER WIĘC JA TEŻ MOGĘ
Jimin: (˵ ͡° ͜ʖ ͡°˵)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nabi: ALE TY MASZ JUNGKOOKA
JK: No właśnie... nie chcesz już mnie?
Jumi: A TY MASZ YOONA!!!
Yoongi: No dokładnie! Nie kochasz mnie już???
Nabi: Nie, wole Jimina
Jimin: Take the L
Jumi: *Do kooka* Oczywiście że chce, chce was obu
JK: A to ja cie w ogóle nie chce, leć do Jimina
Jimin: ALEŻ MAM BRANIE
Yoongi: *Do Nabi* No jak ty możesz!!!! Wiesz co, idź sobie do tego obsranego kurdupla proszę bardzo.
Nabi: Aha!? Nie to nie! ja ciebie do siebie przymuszać nie będę! *Idzie do Jimina*
Jumi: Od dziś jesteś moim nowym chłopakiem
Nabi: Ale to ja jestem twoją mamą więc jednak ja jestem jego dziewczyną
Jimin: Pozazdrościć tylko możecie takiego brania
JK: Jumi bywa nieznośna więc uważaj... nie wytrzymasz długo
Jimin: Tak tak mhm... mówisz tak by mnie zniechęcić
Jumi: Ale on jest za młody dla ciebie mamcia. *Przytula Jimina* Jimi kupisz mi misia? Prooooszę
Yoon: Chodź Jungkook, idziemy na piwo.
Jin: EJ WY NIE BĘDZIECIE O NIE WALCZYĆ?! MYŚLAŁEM ŻE MOJE ULUBIONE LOVE STORY NIE MAJĄ KOŃCA
Nabi: Najwidoczniej nie zamierzają czyli już nas nie kochają, A TY JESTEŚ ZA MŁODA DLA JIMINA
Jumi: Nie jestem!! Jestem w dobrym wieku dla niego!
Jimin: Przesadzasz... a walić ich idziemy na drineczki
Yoongi: Ja wiem, że albo dziewczyny albo Jimin prędzej czy później nie wytrzyma. Daje im max 5 godzin. Same do nas przyjdą, to tylko chwilowe zaćmienie mózgu. Chodź Jeon, poczekamy na nie w pijalni.
Jumi: Taak! Drinki! Ale ja chce jakiegoś słodkiego Jimi. A buzi mogę?
Jin: HOLA HOLA MŁODA DAMO JUNGKOOK MA PRZEZ CIEBIE DEPRESJĘ POPATRZ NA NIEGO! *Pokazuje na Jungkooka płaczącego w kącie*
Jimin: XDDD NMG Z NIEGO
Nabi: Przynajmniej Yoongi nie ryczy jak ostatnim razem... ej ja nie mogę pić...
Jimin: Tobie dam smakową wodę
Jumi: *Patrzy na Kooka* No ale sam mówił, że mnie już nie chce! *Krzyknęła ze łzami w oczach* Jimi.... ja też nie mogę alkoholu... Jestem w ciąży...
Yoongi: Ja płacze ale wewnętrznie. Wiedzcie, że jestem bardzo obrażony. *Odwraca się*
Jumi: Jimin przytul mnie...
Jimin: Z chęcią
JK: *Wstaje i podchodzi do Jimina* Bycz tylko ją dotknij to ci jaja usmaże *Przerzuca Jumi przez ramie* Idziemy sie przytulać do łózia
Nabi: A mnie przytulisz Jimiś?
Jin: oj...
Jimin: Jak nie ona to ty *Przytula Nabi*
Jin: OJ
Yoongi: SPIERRRRDACZAJ!!!!! *Wypierdaczył mu z pięści w twarz* JESZCZE RAZ TAK ZROBISZ A PRZYSIĘGAM ŻE CIĘ ZABIJE!! *Bierze Nabi na ręce* Idziemy. Nie będziesz mi się miziać z tym zboczeńcem. *Idzie z nią do pokoju*
Jimin: *Do Yoona* Ty już za stary jesteś
Nabi: Ty z resztą też
Jimin: EJ nie ma chyba aż takiego dramatu
Nabi: Jest... obojga za starzy jesteście
Yoongi: Nie jestem za stary, jestem jak młody Bóg, idealny dla ciebie *Wchodzi do pokoju* *Zamyka drzwi* *Kładzie ją na łóżku* Brzydko się zachowałaś wiesz?
Nabi: Zrobiłam to byś sie mną zainteresował więc to twoja wina
Yoongi: Przecież ja się tobą cały czas interesuje kochanie, zresztą mogłaś mi o tym po prostu powiedzieć, a nie przymilać sie do tego obsrańca. Teraz będziesz mieć karę kotku. Będę sobie ciebie całował kiedy chce, jak chce i gdzie chce, a ty nie możesz wcale. *Całuje ją po policzkach*
Jumi: No Jk puść mniee! *Macha nogami i bije go rękoma w plecy* Odstaw mnie w tej chwili!
JK: Chyba śnisz... należy mi sie nagroda za to, że prawie mnie zdradziłaś! Dam ci buzi i będzie git
Jumi: Jaka zdrada!?? Ja go tylko poprosiłam o przytulasa! Przytulanie nie jest zdradą! Puść mnie przerośnięty króliku!!!
JK: Zdrada! Nie wolno dotykać innych chłopaków poza mną, nie ładnie króliczku
Jumi: NO ALE... Ugh... naprawdę aż tak źle zrobiłam...? Przepraszam... chciałam tylko sprawdzić jak on przytula... *Całuje go namiętnie*
