Jumi: *Złapała Jungkooka za szyję i się wtuliła*
Ja tak bardzo nie lubię gdy się kłócą...Jungkook: Spokojnie.. nie zabiją sie nawzajem bo sie kochają i tak... chociaż teraz Yoongi ostro wkurzył się na Jimina... co on musiał zrobić żeby to aż tak przejęło Yoona?
Jumi: On coś musiał zrobić mamie... Tatuś zawsze tak ostro reaguje jak chodzi o mamusie...
Jungkook: Myśle że tak... jakby chodziło o ciebie też bym sie tak zachował
Jumi: *Mocno go przytula*
Jesteś najukochańszyszm chłopakiem na świecie!! A teraz poproszę to mleczkoJungkook: No wiadomo, że jestem najukochańszy.
*Nalewa mleko*
Ciepłe czy zimne króliczku?Jumi: Zimne, zimne jest najlepszeeee i miodu też dodaj
*Siada na krześle*Jungkook: Już sie robi!
*Podaje Jumi mleko*
Pij króliczku żeby dzidzia rosłaJumi: *Bierze i pije*
Tylko żeby za duża nie urosła bo mi brzuch pęknie
*Śmieje się*
*Ciała odstawić szklankę, ale zahaczyła o stół i ją zbiła*
O niee.... zepsułam... przepraszam....
*Zaczyna zbierać szkło*Jungkook: *Podnosi Jumi i sadza na stole*
A be be. Nie wolno, siedź i sie nie ruszaj a ja to pozbieramJumi: No ale ja to zepsułam i ja powinnam posprzątać...
*Patrzy na Kooka jak sprząta*
Ile ona kosztowała? Oddam pieniądzeJungkook: Kosztowała... twój ładny uśmiech i buziaka dla mnie :3
Jumi: *Macha nogami*
Oj no Kookie ty jesteś dla mnie za dobry....Jungkook: Płacisz króliczku? Czy sam mam sobie zapłacić?
Jumi: No płacę
*Uśmiecha się*
*Łapie go za koszulkę i całuje w usta*
Jungkookie? A.... a nauczysz mnie robić malinkę?Jungkook: *Krztusi sie powietrzem*
JESZCZE SIE PYTASZ?! ZAWSZE O TYM MARZYŁEMJumi: Serio!? To czemu mi o tym nie powiedziałeś!??????
Jungkook: No bo nie wiedziałem jak mam to zrobić...
Jumi: Mówi wszystko prosto z mostu króliczku
*Uśmiecha się*
A teraz powiedz jakJungkook: Więc tak... musisz wiedzieć gdzie żeby czegoś tam nie uszkodzić... musisz eee.. przyssać sie ustami i coś tam sie dalej dzieje.. i powstaje taki czerwony ślad.. a z resztą pokaże ci
*Przybliża sie do Jumi i odsłania jej ramie*
Może trochę zapiec
*Robi malinke*
ProszeJumi: *Patrzy na to co zrobił Jk*
Nie bolało, masz miękkie usta
*Patrzy na niego*
Teraz ja chce, gdzie mogę??JK: Emm.. może tutaj
*Pokazuje na szyje*
DawajJumi: *Przyciąga Kooka do siebie*
Jak taka pijawka będę
*Zbliża się do jego szyi*
*Zaczyna się przysysać*
*Po chwili się oderwała*
No ej.... nic nie ma...JK: Jak poćwiczysz to w końcu ci wyjdzie, musisz trochę dłużej i mocniej króliczku
Jumi: Ugh
*Przybliża się i próbuje robić jeszcze raz tylko że mocniej i dużej*
*Odrywa sie i patrzy*
No dalej nic nie ma! JESZCZE RAZ!
*Wkurzona znowu się zasysa*
*Ugryzła go mocno*
*Oderwała się*
O patrz teraz jestJungkook: Króliczku... to nie ma być ugryzienie... ale zaliczę ci bo to był pierwszy raz
Jumi: No bo mi nie wychodzi... a gryźć to łatwo, a ja lubię gryźć
Jungkook: Kupie ci gryzaczek króliczku
Jumi: A ty nie możesz być moim gryzaczkiem????
*Robi słodkie oczka*Jungkook: Nie bo mnie w końcu zjesz i do kogo będziesz sie przytulać?
Jumi: Ehhh no dobra
*Przytula go*
To kup mi fioletowy jak jużJungkook: *Śmieje sie cicho*
Dobrze króliczku kupie ci taki. Nie wierze że to zrobie...Jumi: Czemu? Później się z dzidzią podzielę
*Śmieje się*Jungkook: Wiesz króliczku nie sądze. Dzidzi kupimy nowiutkie nieużywane :3
Jumi: No dobrzeee
*Zbliża się do niego*
*Wchodzi mu pod koszulkę*
*Całuje mu tatuaż na piersi*Jungkook: Ej ej ej.. mam łaskotkiiii przestań
*Śmieje się*Jumi: *Robi mu za złość i zaczyna mu dawać dużo buziaków na klatce*
Jungkook: No Jumii nooooo przestań bo sie zaraz zesikam tu ze śmiechuuu
*Śmieje się mocno*Jumi: To sikaj, tylko nie na mnie!
*Śmieje się*
*Nagle się zasysa i próbuje robić malinkę*Jungkook: Mocniej trochę i dłużej a wyjdzie zobaczysz..
*Delikatnie głaszcze jej głowe*Jumi: *Bardzo się stara*
*Pozwoli zaczynają ją boleć usta*
*Odrywa się*
EJ PATRZ! COŚ JEST!!!Jungkook: Ała... brawo króliczku jestem dumny
*Całuje ją w czoło*Jumi: W końcu coś mi w życiu wyszło
*Śmieje sie*
Będę mogła ćwiczyć codziennie wieczorem przed spaniem??Jungkook: Uzależnisz sie a Jin będzie nas wyzywał od zboczeńców... ale jak chcesz to oczywiście
Jumi: To od tego można się uzależnić??????? Ale to nie jest nic zboczonego... Jin przesadza...
Jungkook: Od wszystkiego można sie uzależnić... no wiem że Jin przesadza ale czy znowu chcemy słuchać jego wywodów?
Jumi: No nie.... Ale jak już się wyprowadzimy to nie będziemy musieli go słuchać!
___________________
733 słowa
@wafel_szuginistaTo było uroczeee, Kookie jest tu taki kochany :3
CZYTASZ
Trudne Sprawy Pato Rodzinki | Bts
FanficCHORA ODKLEJA NIE WCHODŹ BO ZNISZCZYSZ SOBIE MÓZG! Pisane razem z wafel_szuginista <3 (Rozdziały dodawane co 2 lub 3 dni)