Rozdział XIII

157 15 0
                                        

Z perspektywy Hexsy.
- no więc ty jesteś nie człowiekiem nie bestią tak jak na przykład ja tylko kimś po środku łącznikiem pomiędzy dwoma światami- wtf?!?!?!?!??!?! Strzeliłam minę typu ty se jaja robisz?!?!?!?!??!- a konkretniej po między swiatem ludzi i stworzeń z mocami których sobie w tej chwili nie wyobrazisz i nie zrozumiesz ale to z czasem bo ty masz moc żeby panować nad każdym kto jest na tym i tamtym świecie więc.......... no........... ten-
On się jąka on !!!!!! Do czego ja do prowadziłam. Chwila on boi się mnie?!?!?!??!?!?! Tyle pytań tak malo czasu i zaufania do tego co on mówi dużo mi nie pomógł mam jeszcze wiecej pytań a odpowiedzi no cóż.
- ej chwilka stop prrrr-
-tak o co chodzi ??-
-o to że skoro mam taką moc to co moge z nią zrobić jak kontrolować wykorzystywać i-
-poczekaj nie tak szybko. Po pierwsze masz moc by zrobić co tylko dusza chcę choć ty jej tak nawiasem mówiąc to nie posiadasz a zapanować nad nią jest bardzo łatwo zaraz ci wytłumaczę ale to za chwile po pytaniach jakieś jeszze ?????-
-tak jak to ja duszy nie posiadam? !?!?!?!??!-
-normalnie nie masz jej ponieważ ty tak naprawdę nie istniejesz a kiedy przejdziesz w tak zwaną strefę "ujścia". Czyli na przykład kiedy kogoś zabijesz. Tworzysz wyrwę w światach z czego może skorzystać tyle osób ile zamordowałaś.- cała pobladlam tym razem byłam prawie przezroczysta bo z natury miałam strasznie jasną karnacje a wszystko przez to że przypomniałam sobie ile ludzi pojawiło się wtedy w łazience było ich naprawdę sporo co ja zrobilam! ??!?!?!?!??! Z zamyślen i próby przypomnoenie co stało się wczoraj wyrwał mnie głos slendermana- co się stało Hexsa jeśli checsz wiedzieć więcej i dowiedzieć się co zrobiłaś wczoraj musisz mi powiedzieć o co chodź czemu nie możesz z nami iść i co masz do załatwienia to naprawdę bardzo ważne musisz mi zaufać więc? -
-chodzi o to że dzisiaj odwiedził mnie mężczyzna o imieniu......... Azyl-
Zawachalam się ale zdecydowałam że powiem wszystko slendiemu-《odpowiedziałam wszystko co stało się wtedy w łazience》 - zajęło to trochę ale skończyłam-
-Hexsa możesz z nami iść to czy tu zostaniesz czy nie nie ma na to wpływu ponieważ jeśli chcesz im pomóc musisz nauczyć się swoją moc i.........................-
-co się stało o co chodzi co jeszcze? ?????-
-będziesz musiała umrzeć tylko wtedy będziesz posiadała pełną moc ponieważ nie masz duszy zostaniezz wysłana na tamten świat rozdzierajac przestrzeń co spowoduje dostanie się do tego świata hmmm "besti" ale to tylko jeśli nie nauczysz panować się nad mocą -
-mhm rozumiem czyli mogę z wami iść i nie bać się to po krzyżuje plany pomocy Azylowi tak? -
-tak tylko..........-
-o co chodzi? -
-tylko trzeba powiedzieć Jeff'owi o wszystkim i o tym że to on musi cię zabić przykro mi, a i jeszcze jedno ty wczoraj nie zabiłaś jednej osoby tasakiem czy jak to tam by ci się moglo wydawać ty zabiłaś prawie 40 osób w tym większość była z twojej szkoły uwięziłaś ich tam i zrobiłaś żeźnie naprawdę ciężko to opisać nawet jak dla mnie ponieważ ja nie był bym aż tak kreatywny ale teraz było by lepiej jakbyś zniknęła dobrze będzie jak nikt z tą historią nie bedzie cię kojarzył-

Jeff ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz