6

622 45 1
                                    

Maddiexo: Hejka Brooklyn
Maddiexo: Nie odzywałeś się
Maddiexo: Przez kilka dni
Maddiexo: To postanowiłam napisać
Maddiexo: I zapytać co się stało
Maddiexo: Dlaczego się nie odzywasz
Maddiexo: Czy jesteś na mnie obrażony
Maddiexo: Brookuś, kochaaanie
Maddiexo: Nie dobra, tego nie było
Maddiexo: Cofam to
Maddiexo: Wytnijmy to, czy coś
Brooklynx: Cześć kochanie, nie jestem obrazony, poprostu nie odzywałaś sie do mnie, to nie chcialem ci przeszkadzac.
Maddiexo: Boże, ale ty jesteś głupi, nie przeszkadzasz, lubie z Tobą pisać.
Brooklynx: Wiem,jestem taki cudowny. Chciałem tez, zebys ty pierwsza do mnie napisala. Tez cie lubie Maddus. Przypominasz mi kogos bliskiego, nawet imie macie takie samo.
Maddiexo: Jeśli chcesz się wygadać, chętnie posłucham.
Brooklynx: Nie, jeszcze nie.

Dziękuję, za ponad 100 wyświetleń, za każdą gwiazdkę, każdy komentarz. Przepraszam, że rozdziały są takie krótkie, za to, że pojawiają się błędy, przepraszam również, za rozdział 5, pisałam go prawie śpiąc, bo koniecznie chciałam dodać dwa. Kocham was i dziękuję za wszystko, buzii

Lost hope|Brooklyn BeckhamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz